He probado el pulpo y estuvo ex-qui-si-to ! Muy buena decoración de local, ambiente agradable. Recomendable para toda la familia.
Personal con poca experiencia.
To wręcz niebywałe. Mała restauracja z prostymi stołami jest zawsze pełna zadowolonych klientów. I nie dziwi mnie to od momentu, kiedy spróbowałem potraw. Wszystko przygotowane na bieżąco na oczach klienta.
Fenomen tego miejsca chyba bierze się ze stałej klienteli.
Przepyszna pizza, makarony a szczególnie desery.
Polecam na spotkania rodzinne lub ze znajomymi na "pojedzenie" i pogadanie.
Restauracja skierowana do rodzin z dziećmi, jak większość w Wilanowie. Dzielnica z największym przyrostem naturalnym w kraju. Jest więc atrakcyjny elektroniczny kącik dla dzieci, krzesełka i oczywiście specjalne menu. Aktualnie mamy dodatkowe dania z kurkami. Risotto z kurkami i policzkami wołowymi, uzupełnione smakiem oliwy truflowej jest bardzo smaczne, kurki z patelni są podane na sałatach. Tradycyjnie spróbowaliśmy vitello tonnato. Trochę gorzej wygląda niż smakuje ale to danie rzadko jest dekoracyjne. Jest poprawne, dosmaczone i porcja jest jak na danie przekąskowe odpowiedniej wielkości. Restauracja słynie też z pizzy. Ciasto jest bardzo włoskie a dodatki w/g uznania poza standardami. Jedna z najlepszych restauracji w Miasteczku a konkurencja wśród włoskich jest spora.
Dobre włoskie jedzenie z Miasteczku Wilanów. Ceny raczej wysokie (30-40 zł za średniej wielkości porcję makaronu lub pizzę, ok. 50 zł za bardziej wyszukane danie). Zamówiliśmy gnocchi buraczane z serem kozim, tagliatelle z pomidorami i rukolą oraz sałatkę z gruszką, rukolą i orzechami włoskimi. Wszystko było smaczne, a obsługa sprawna.
Jedzenie bardzo dobre. Od lat zamawiam Rosołek straciatella, krewetki na ostro(mega- chyba najlepsze w wawie). Często tez owoce morza - czy to pasty, czy przegrzebki podczas dni frutti di mare. Burgery tez dobre, brioszka domowej roboty w której są, generalnie fajne dobranie składników - oryginalne. Oczywiście - ale to nie wina knajpy - nie polecam zamawiać do domu makaronów bo po prostu przyjeżdzają rozgotowane...Dałabym pełne 5 punktów gdyby nie wolna obsługa. Nawet na kieliszek wódki trZeba czekać 10 minut.
![Zomato]( "Recensione")
Kiedyś dosyć często odwiedzałem to miejsce. Na początku mieli spore problemy z jakością obsługi ale bronili się smakiem i świeżością jedzenia. Potem jak szef kuchni odszedł do konkurencyjnej knajpy obawiałem się czy to miejsce przetrwa. Ale obawy okazały się zupełnie nieuzasadnione. Jakość jedzenia pozostała na wysokim poziomie a paradoksalnie problemy z obsługą zniknęły J. Mimo to rzadko odwiedzałem tą restaurację. Przede wszystkim ze względu na wielość innych alternatyw na mieście.
Jednak znowu wróciłem… I nie żałuje.
Zamówiliśmy m.in. gulasz z dorsza, przegrzebki, gicz cielęcą z chrzanowym puree, ośmiornicę z grilla, pizzę (to trzeba zawsze sprawdzić) czy też tagliatelle z owocami morza z pesto i cukinią. Na deser tradycyjnie klasyczne espresso (patrząc na markę ekspresu widać, że właściciele znając się na rzeczy;-) ), panacottę oraz crème brulée z aromatem rozmarynu.
Jedzenie było naprawdę dobre ale jeżeli mam wymienić słabsze momenty to ryba w zupie była trochę za twarda (może wrzucona już ugotowana?) oraz gicz cielęca mogła być trochę bardziej doprawiona. Poza tym wszystko było w porządku. Na pewno pojawię się ponownie.
Oceniam tę restaurację po kilkudziesięciu odwiedzanych na przestrzeni kilku lat. Kuchnia chyba nigdy mnie nie zawiodła. Super smaczne i zróżnicowane dania. Obsługa profesjonalna ale konkretna. Wystrój minimalistyczny i nowoczesny. Ceny trochę za wysokie. Polecam.
Moje ulubione miejsce na Wilanowie. Poza stałą kartą jest wiele pozycji, które często się zmieniają, a w czwartki pojawiają się pyszne owoce morza.
Tutejsze steki pochodzą od Crazy Butcher, mięso świetnej jakości, idealnie wysmażone, a do tego bardzo dobre sosy, zwłaszcza pieprzowy i gorgonzola. Jeśli akurat się pojawi, polecam steka z tuńczyka. Wśród przystawek jest też genialna burrata, delikatna mozzarella, z której wypływa śmietana.
W tygodniu są też lunche (zupa dnia + pizza/pasta/burger/sałatka), niestety w przeciwieństwie do dań w karcie porcje są bardzo małe i mają gorsze dodatki.
Duży wybór win na butelki, domowego niestety nie polecam.
Wizyta na szybki obiad z kolegą, szwagrem i jego dziećmi - plus za kącik dla dzieci, bo miały zajęcie.
Wszyscy zdecydowaliśmy się na pizzę. Szwagier miał z szynką i oliwą truflową, kolega z pikantnym salami i papryczkami, a ja z porem i serem kozim. Nie jestem fanka oliwy truflowej, a ta pikantna nawet jak dla mnie (lubię ostre jedzenie) była zbyt ostra, więc dobrze wybrałam z kozim serem - ta moja była najlepsza pod moje smaki. Niestety ciasto na brzegach było baaardzo spieczone - łamało się i kruszyło. Takiego nie lubię. Chociaż pod dodatkami było ok.
Może przy następnej wizycie spróbuję past i mnie zachwycą. A jak na razie - przeciętnie.
W Vilano gościłam kilka razy i za każdym razem wychodziłam zadowolona, mimo tego , iż obsługa trochę szwankuje i czasem trzeba o sobie przypomnieć. Wystrój lokalu jest dość surowy. Fajne jest to, że kuchnia jest otwarta ale mimo to zapach nie roznosi się na cały lokal, najwyraźniej wyciagi robią to co do nich należy ;-) . Pizza inna niż wszystkie, jej dość kruche ciasto jest specyficzne ale bardzo dobre. Moja ulubiona na którą zawsze wracam i nigdzie w Warszawie takiej jeszcze nie jadłam to krewetki + ser kozi + pesto = niezapomniane przeżycie. Lokal serwuje produkty sezonowe co moim zdaniem jest bardzo na plus.
Make a reservation
Order online
Find the best restaurant in Warszawa
An error has occurred! Please try again in a few minutes