Miejsce odwiedzane wielokrotnie od czasu otwarcia, a nawet przed (na Nocnym Markecie na Głównym).
Pad Thai rewelacyjny, curry również.
Przystawki i zupy nie wszystkie wypróbowane - ze wzgledu na wielkość dań głównych nie starcza miejsca.
Obłędne dania w sezonie szparagowym. Zwlaszcza szparagi w sosie sezamowo- imbirowym. W 2017 sezon szparagowy odkryty i w pelni wykorzystany (5 razy w 2 tygodnie). Z napojów zimą grzane białe wino a w cieple dni lemoniada z trawą cytrynową.
Bardzo przyjemne miejsce, miła obsługa i smaczne jedzenie. Warto zajrzeć, ceny średnie.
Jedliśmy talerz przystawek, a ja Pad Thai. Przystawki bardzo dobre, najlepsze chyba krewetki w cieście, ale też Rollsy niczego sobie. Wszystko podawane z dwoma sosikami. Pycha. Pad Thai z kurczakiem bardzo mi przypadł do gustu, z dobrze wyważonymi smakami, było czuć i kurczaka i orzeszki i świeże kiełki, ale nic nie dominowało na innymi składnikami i dobrze ze sobą współgrały. Do tego lemoniada z trawy cytrynowej i było git! Pozostali towarzysze też zadowoleni ze swoich dań.
Obsługa bardzo miła. Pani kelnerka uprzejma, zainteresowana gośćmi, ale nie narzucająca się.
Wystrój mi przypadł do gustu, minimalistyczna elegancja.
Duży plus za krzesełko dla dziecka i koszyk z zabawkami.
Byliśmy dziś po raz pierwszy z żoną. Wybrała Spring Rollsy z łososiem oraz chrupiące z warzywami, a ja rosół tajski i smażony makaron z kaczką. Wszystko było bardzo dobre, a na moją prośbę bezproblemowo przygotowano lemoniadę nie występującą w menu. Bardzo miła i pomocna obsługa, na minus czas oczekiwania + nieaktualne menu na zomato. Ale generalnie fajne miejsce i dobre jedzenie. Polecamy.
An error has occurred! Please try again in a few minutes