To sympatyczne miejsce doskonałe na kameralne spotkania ze znajomymi. Panuje tu ciepła i sympatyczna atmosfera. Można znaleść tu coś do jedzenia i do picia.
Jedno z lepszych miejsc na Pradze. Świetne, żeby posiedzieć i napić się piwa (fajny wybór), kawy lub gorącej czekolady (bardzo fajny wybór), albo zjeść. Menu jest trochę inne od tego na tej stronie, ceny są lekko wyższe. Byłam tutaj już kilka razy zawsze zadowolona. Jadłam pyszne sałatki (raz z rukolą i gruszką a raz z łososiem), makarony, a tym razem wybrałam hamburgera. Danie jest gigantyczne, do tego opiekane ziemniaki i sos. Chyba dwa dni czułam ten posiłek, ale wrażenia bardzo pozytywne poza jednym zgrzytem, dla mnie niezrozumiałym. Jeśli chcecie cebulę na swoim burgerze (ser jestem w stanie zrozumieć) musicie dopłacić 2 zł! Rozumiem jakieś wymyślne dodatki, ale cebula?
Jeśli uda Wam się trafić na brownie, bierzcie bez wahania. Jedno z lepszych jakie jadłam. Do tej pory śni mi się po nocach.
Dodatkowy plus to fajny wystrój, ładne ściany z obrazami/obrazkami, które można kupić.
Mucha nie siada to miejsce, do którego zawsze chętnie wracam. Z czasem fajnie byłoby zobaczyć jakieś nowe, odświeżone menu. I cebulę gratis do burgera ;)
Ze znajomymi robiliśmy tu spotkanie klasowe i byłem kilka razy z kolegą na piwku. Miłe, kameralne miejsce. Zjadliwe tosty. Dla mnie wszystko ok i mogę polecić :)
An error has occurred! Please try again in a few minutes