La Petite odwiedziłam już dwukrotnie i całkowicie popieram przedmówców, jest to miejsce magiczne. Dobra kawa, ładne wnętrze i klasyczna muzyka to połączenie, które do niego przyciąga i pozwala się zrelaksować. Polecam!
Kawiarnia "La Petite" to miejsce magiczne, w którym traci się poczucie czasu. Wystrój genialny, prosto z Paryża, urzeka, czaruje i nie pozwala o sobie zapomnieć. Wnętrze schludne, czyste i bardzo przytulne.... po roku odwiedziłam to miejsce powtórnie, żeby sprawdzić poziom, ale nastąpiły zmiany, wnętrze i smaki te same, ale obsługa mniej miła i nietaktowna.
Takiego miejsca spodziewałabym się w Paryżu, ale nie w Warszawie (z całą moją miłością do mojej stolicy). Po przejściu przez próg otacza nas magia - wystrój jest niesamowity! Czułam się jak w bajce, jak w ciepłym, przytulnym domu. Gdy nagle do pianina przysiadł pan w garniturze i zacząć swobodnie grać utwory współczesne i klasyczne w lekkich, jazzowych aranżacjach, totalnie odpłynęłam (ciekawe czy jest to stała atrakcja lokalu?). By przegryźć te przyjemne chwile, zamówiliśmy po kawałku torciku kawowo-bezowego (15 zł). Wspaniały i delikatny. Do tego lampka wina białego i czerwonego - kieliszek to ok. 18 zł. Nieco drożej, ale przynajmniej nie był to stołowy sikacz. Jestem oczarowana atmosferą tego miejsca - idealne na spokojny wieczór, na popołudnie z książką, bez pośpiechu, w samotności, we dwoje, w towarzystwie przyjaciół.
An error has occurred! Please try again in a few minutes