Reviews A Noz

Zomato
Ciechanka
+3.5
W menu trochę takie masło maślane, bo i pizza i burgery, jadłam też mule, ale i chilli con carne, czy udon - a i tak najbardziej lubię carpaccio z buraków i frytki z pietruszki.
Bywam, ale coraz rzadziej.
Nov 07, 2016
Zomato
Marek Wrobel
+4
Bardzo pozytywne wrażenia oprócz jednego dania. Jedliśmy zupę azjatycka, krewetki a potem chili con carne i żeberka. Najlepiej wypadły żeberka : nietłuste, dobrze doprawione podane z warzywami i smażonymi ziemniakami - te ostatnie troche zbyt mocno tłuszczem pachniały. Chili con carne bardzo dobre, podobnie krewetki. Najgorzej wypadła zupa, która według nas bardziej była kwaśna niz ostra. Ale ogólne wrażenie bardzo pozytywne również dzieki miłej obsłudze. Polecam.
Jul 18, 2016
Zomato
Łukasz Ostoja-Kasprzycki
+4
Duży plus za lokalizację i wystrój lokalu, zimno i minimalistycznie, a jednak przytulnie. Obsługa bardzo miła, a żeberka idealne.
Dobre miejsce na randkę i na kulturalne spotkanie ze znajomymi.
Mar 11, 2016
Zomato
Magda
+5
Osobiście mój numer 1 na liście miejsc, w których warto zjeść makaron z owocami morza - a jestem ogromną miłośniczką tego dania :) Bardzo miła obsługa, przyjemny klimat miejsca i przede wszystkim pyszne jedzenie i wino. Oprócz makaronu frutti di mare polecam krewetki, pizze i sałatkę A Nóż.
Mar 02, 2016
Zomato
Wojciech Engelking
+4.5
Ogromny plus za wystrój - prosty, skandynawski, dzięki któremu popołudniami to miejsce może się świetnie sprawdzać jako przestrzeń do posiedzenia z laptopem i kawą albo winem. Ja byłem nie popołudniu, ale wieczorem i jadłem burgera z kozim serem i był to najlepszy burger, jakiego kiedykolwiek zjadłem w Warszawie. Jedna mała uwaga - podają go rozłożonego na dwie części, co jest fajne, bo nie ma babrania się w jedzeniu, ale ta druga część - bułą z sałatą i pomidorem - jest smutna i skromna w porównaniu z pierwszą, to jest burgerem właściwym (powtórzę - znakomitym).
Feb 11, 2016
Zomato
Kamila Kala Kaliszewska
+4
Dwie wizyty. Kolejna na skutek bardzo udanej pierwszej. ALE... Byliśmy w piątek. Taka kolacja na odetchniecie po całym tygodniu. Szukałam na zomato knajpy otwartej do 23 bo była już 21. Pyszna pizza tak nam zasmakowała, ze chcieliśmy jeszcze jedno. Kelnerka nie uprzedziła nas, iż kuchnie zamykają o 21:45 :( dojadaliśmy w kfc :P Klimat extra, wystrój minimalistyczny a w środku ewidentne sporo lokalesów- 100% Mokotów, za to uwielbiam ta dzielnice.

Po piątku wróciłam w niedziele na obiad. Zamówiłam kropka w kropkę to samo, ale pizza była już inna. Nie mowie ze zła, ale zdecydowanie mniejsza i trochę niechlujna. Jednak dalej pyszna :)

Burger znajomego z kozim serem niczego sobie, był zachwycony. Kelnerka poleciła frytki dla odmiany z pietruszki albo pasternaku, nie pamietam. Pycha chociaż ciutkę za tłuste jeśli mogę powybrzydzać
Oct 09, 2015
Zomato
Majusiag
+5
A Nóż jest jednym z moich ulubionych miejsc,do którego powracam i powracam.
Burgery przepyszne,a pizza idealna! Krewetki także wyśmienite,a lemoniady i napoje z Bontilman's odświeżające :) Kelnerki jak zawsze przesympatyczne i uśmiechnięte.A Nóż zachwyca i szokuje smakami,ale na pewno nie wyjdziecie stamtąd niezadowoleni!
Sep 01, 2015
Zomato
Asia Szelągowska
+4.5
Bardzo lubię A nóż z uwagi na wystrój, który sprawia, że po prostu dobrze się czuję w tym miejscu. Polecam pizze, warzywa z tofu i z mlekiem kokosowym, które jadłam już kilka razy i są naprawdę rewelacjne - próbowałam odtworzyć podobny smak w domu, ale niestety mi się nie udało. Na deser zdecydowanie polecam sernik z musem malinowym - urzeka!
Aug 13, 2015
Zomato
Karina Marie Tycner
+4
Pizza bardzo smaczna. Śliwkowy burger to jest pychotką - idealnie wysmarzone mięso, konfitura śliwkowa, a nawet bułka bardzo dobra! przemiła obsługa!
Apr 30, 2015
Zomato
Dzikant
+3.5
Długo zbierałam się, żeby odwiedzić to miejsce, ze względu na dość dużą odległość od centrum. Knajpka znajduje się w cichym miejscu, gdzie spacerują sobie ludzie z pieskami i przez to klimat jest "podwórkowy":)
W środku ładnie, choć wcale nie powala oryginalnością. Panuje drewno, po środku stoi stół socjalny i bar. To co czyni dla mnie to miejsce wyjątkowym znajduje się w toalecie:D hehe Nie będę może zdradzać - fajny pomysł właścicieli/dekoratorki.
Zamawiamy czeskie piwo (11zł), burgera z hallumi (33zł) i sałatkę z hallumi (31zł). Zadziwiająco szybko dostajemy jedzenie. Porcje są wielkościowo w sam raz, podane bardzo ładnie, na drewnianych deskach. Burger jest otwarty, widać spory plaster sera z konfiturą z borówki, a na drugiej części bułki leży liść sałaty z grillowanymi w całości pieczarkami. Bułka jest smaczna, miękka i sezamowa. Bardzo smakuje mi to połączenie. Frytki nie zachwycają, są spalone i koleżanka mówi mi, że smakują tłuszczem. Dobrze, że można wybrać sobie opcje frytek z ziemniaka lub pietruszki. Polecam tą druga opcję. Sałatka z hallumi była bogata w awokado, konfiturę, ser...  To był dobry wybór, choć ceny są dla mnie powalające. To nie były porcje na zaspokojenie dużego głodu. Wydaje mi się, że lokal jest oddalony od centrum i powinno być w nim trochę taniej. Kompozycje smakowe bronią się, są ciekawe i chętnie tu wrócę:)
Apr 24, 2015
Zomato
Paula
+5
Uwielbiam do Was wracać! Wystrój rewelacja! Jedzenie przepyszne. U Was spróbowałam pierwszy raz krewetek i się do nich przekonałam :) za co jestem wdzięczna. Pizza Rucola ma rewelacyjny smak, bo bardzo fajnie połączona jest z sosem balsamicznym. Zawsze wpadam jak idę do Alergomedu :) Innym pacjentom polecam wskoczyć na szybki lunch.
Feb 17, 2015
Zomato
Magdu
+4.5
Słodka, mała knajpka na Mokotowie, gdzie zawsze zamawiam gnocchi ze szpinakiem, bo chyba nigdzie nie jadłam tak pysznych :) Pizza też swietna, bardzo cienka, lekka i chrupiąca.
Feb 16, 2015
Zomato
Cathe
+5
Bardzo przyjemne miejsce w sercu starego Mokotowa! Nowoczesne, czyste wnętrze, miła obsługa, tętniacy życiem lokal, prosecco z kija i ciekawe menu łącznie z burgerami - zdecydowanie warte polecenia. Porcje w stosunku do ceny naprawdę przyzwoite. Warto zajrzeć do toalety ;)
Apr 17, 2013
Zomato
Marlena Jezierska
+4
Przyjemnie, nowocześnie, dobre ceny. W menu nie ma zbyt dużego wyboru, ale to co jest jest smaczne, oryginalne i przystępne cenowo. Jedliśmy stek z frytkami z pietruszki (pietruszki obłędne, stek jak stek) oraz dobrą pizzę na cieniutkim cieście za 20 zł. W lokalu po środku jest wielki stół (taka teraz moda?), który pomieści co najmniej 10 osób. Śmieszny design - podłoga na ścianach :). Martwi mnie tylko, że właściciel nie zrobi kącika dla dzieci, szkoda, szczególnie w weekendy.
Apr 03, 2013
Zomato
LawAnna
+3.5
Do knajpki trafiłam z polecenia znajomej, choć nie bez trudu (adres wprowadza w błąd). Wygląd knajpki rzeczywiście ascetyczny, choć ja akurat dobrze się czuje w miejscach, które nie przytłaczają. Za to wizyta w toalecie wywołała uśmiech na mojej twarzy. Obsługa - jeden kelner (choć raczej dorabiający wieczny student), któremu nie szło to najlepiej (zapomniał o mojej wodzie i kilka razy machaliśmy, żeby podszedł aby domówić napoje), aczkolwiek miły i szybko donosił kolejne potrawy. A co do meritum - zupa azjatycka z kurczakiem świetna, a pappardelle z małżami nowozelandzkimi, w delikatnym sosie winno-limonkowym z dodatkiem pomidorów i czosnku warte polecenia. Natomiast tak polecany stek z wołowiny Angus zamówiony przez kolegę okazał się totalną porażką - był tłusty i niesmaczny, w ogóle nie przypominał steka i mam wrażenie, że przygotowany został z ostatniego, najgorszego kawałka mięsa (w smaku tłusta karkówka). Plus za to za frytki z pietruszki i dobre, domowe czerwone wino. Zakładam, że ten stek to jednorazowa wpadka, bo wielu klientów chwaliło go. Ja w każdym razie do lokalu wrócę popróbować innych dań, być może jedzenie nie powaliło mnie na kolana, ale widać dobry produkt i dbałość o szczegóły.
Jan 15, 2014
Zomato
Coconut1984
+3.5
W "A Nóż" spędziłam bardzo przyjemne popołudnie na pogaduchach z przyjaciółką.

Wystrój:
duży plus za wystrój - drewno na ścianach i suficie, klimatyczne lampki zawieszone nisko nad stolikami na długich kablach, wielkie gwoździe w ścianie w miejsce wieszaka, ciekawie urządzona toaleta. Kolejny bardzo duży plus - od razu, jako mamie, rzuciło mi się w oczy stojące pod ścianą krzesełko dla dziecka, a w toalecie przewijak czyli lokal przyjazny dzieciom i nie tylko dzieciom :). W trakcie kilku godzin spędzonych w lokalu, przez "A Nóż" przewinęły się trzy pieski, które grzecznie spały sobie pod stolikami właścicieli, mogłoby to komuś nie odpowiadać, ale dla mnie stwarzało przyjemny, swobodny, nieco domowy klimat.

Jedzenie:
zamówiłam pizzę pepperoni i new york cheesecake. Pizza była bardzo smaczna, mam jednak małe zastrzeżenie do grubości ciasta, było tak cienkie, że pizza wręcz przelewała się przez ręce i była trudna do okiełznania. Dla mnie nie było to złe, bo przynajmniej miałam mniejsze wyrzuty sumienia po wsunięciu całej, ale jednak nawet cienkie ciasto na pizzę powinno być moim zdaniem odrobinę grubsze.
Jeśli chodzi o sernik - dla mnie rewelacja, po prostu rozpływał się w ustach, do tego malinowy mus i mocno wyczuwalna w smaku limonka, no dla mnie re-we-la-cja.
Ceny w miarę OK w stosunku do jakości, sernik 12 zł, pizza 26 zł.
Wypiłam również dwie filiżanki zielonej herbaty, plus za duże filiżanki, takie trochę filiżanko-kubki. Niestety nie mogłam napić się kawy ponieważ nie działał ekspres.

Obsługa:
może odniosłam mylne, jednorazowe wrażenie, ale obsługa sprawiała na mnie wrażenie nieco zmęczonej, bez większego entuzjazmu, ale każdy ma prawo mieć gorszy dzień, może to nie standard. Dodatkowo przyjaciółka poprosiła aby podane jej danie było bez jednego z dodatków, ponieważ jest na specjalnej diecie, o czym zapomniano, biorąc pod uwagę, że w momencie składania zamówienia w lokalu były trzy osoby, a my zamówiłyśmy dwie rzeczy, to zdziwiło nas to, że zapomniano o tym szczególe, jednak po zwróceniu uwagi wymieniono danie bez problemu, tyle, że trzeba było trochę poczekać.

Na koniec, choć spędziłam naprawdę bardzo miłe popołudnie w "A Nóż" muszę wspomnieć o jednej kwestii, która w moich oczach nieco dyskwalifikuje ten lokal, chodzi o wentylację, od czasu do czasu, gdy któryś z klientów zamówił burgera, frytki itp. po lokalu rozchodził się zapach smażenia na oleju, do tego stopnia, że całe moje ubranie przesiąkło tym zapachem i po wyjściu czułam się trochę jakbym wyszła z chińczyka, wszystkie ciuchy do prania - bardzo słabe.
Apr 10, 2014
Zomato
Nadjar
+4.5
Odwiedzam to miejsce sporadycznie, ale zawsze wychodzę najedzona i zadowolona. Ostatnim razem byłam tu w upalne lato, siedząc w mikroskopijnym ogródku. Teraz zimową porą przypomniał mi się wspaniały burger ze śliwką, dlatego musiałam TU wrócić. CO prawda w weekend strasznie tu pusto, a szkoda, niestety, to urocze miejsce mieści się w dość sennej i zapomnianej? okolicy, a przecież to tak blisko Alei Niepodległości. Tym razem smakowałam burgera z serem kozim, równie pyszny co ze śliwką! Niezwykłym urozmaiceniem są dla mnie frytki pietruszkowe, obowiązkowe do spróbowania! Stek Angus już tak nie powala, ale to był tylko raz, Udon z warzywami - przepyszny, jak i azjatycka zupa - wszystkie smaki na miejscu i w odpowiednich porcjach, niezwykle rozgrzewa. W ofercie również kilka pozycji makaronowych, sałatkowych. Kuchnia oferuje również pizze. Na deser Panna Cotta z sosem bazyliowym, jedna z lepszych, bo nie jest tylko bezbarwną galaretą - ma TEN smak. W karcie Prosseco z kija (!). Dla fanów czeskich piw - Primator i Skalak. Koniecznie trzeba spróbować. Zatem - nie zapominajmy o tym miejscu. Jest tyle powodów dla których warto tam przyjść!
Feb 04, 2014
Zomato
Hagandy
+4
Byłam już dwukrotnie i na pewno wrócę, stosowna cena za dobre jedzenie. Oszczędny wystrój, trochę miejsca przed restauracją na mini-ogródek.

Próbowałam pizzy i gnocchi, trudno być zawiedzionym. Obsługa w sam raz - nie napastliwa, ale nie trzeba jej szczególnie szukać.
Polecam!
Jul 29, 2013
Clicca per espandere