Trafiliśmy do Sexy Duck po południu , lokal i ogródek powoli się zapełniał.
Obsługa bardzo miła i wykwalifikowana jeśli chodzi o obsługę i znajomość karty.
Zamówiliśmy gnocchi z serem i burgera z kaczką, porcje duże i jedzenie naprawdę bardzo dobre.
Drinki oraz napoje pierwsza klasa , czuć alkohol a nie rozpuszczający się lód. Szkło i podanie mistrzostwo.
Polecam polecam :)
Pyszne jedzenie i ciekawa karta koktajli, obsługa bardzo miła a miejsce ma swój klimat. Zamówiliśmy pizzę i właśnie tak wyobrażam sobie idealną margaritę. Nie za dużo i bez przekombinowań, mega smaczna.
W Sexy Duck byłam kilkukrotnie, ale dopiero w ostatnim czasie jadłam tam danie zasługujące na najwyższą ocenę - sexy pizza: mozarella, gorgonzola, parmezan, provolone. Pizza absolutnie przepyszna, składniki- fenomenalne! Wystrój przyjemny, obsługa miła, polecam:)
Ostatnio jak byłam na wyjściu ze znajomymi na wspólny obiad to było tutaj bardzo smakowicie. Cenowo jest nie najgorzej. Zdecydowanie polecam bo jak dla mnie fajnie wpaść
W restauracji Sexy Duck podobał mi się wystrój jak również pomysł, aby tak wiele dań podać z kaczką. Uważam właśnie, że lepiej specjalizować się w jednym, niż być przeciętnym w wielu kuchniach. Porcje były duże, a ceny adekwatne do tego co zostało podane. Polecam sprawdzić tę restaurację.
Genialne miejsce na lunch. Jedzenie super - lunch za 18/20zł w którego skład wchodzi przystawka (np. zupa), drugie danie (pizza, lub inne danie) i deser. Można wybrać sobie jaki wariant lunchu nam najbardziej pasuje (z tego co pamietam to były 3). Na pewno wrócę nie tylko na lunch, ale tez żeby posiedzieć dłużej. Wnętrze tez super :)
W Sexy Duck mieliśmy przyjemność spędzić jeden z najlepszych posiłków ostatnich tygodni. Z pewnością wpływ na to miało też doborowe towarzystwo, ale nie można nic zarzucić restauracji. Lokal jest przestronny i dwupoziomowy. Zapewne z racji długiego weekendu nie mieliśmy problemu znaleźć stolika dla 10 osób bez wcześniejszej rezerwacji, co było dużą zaletą dla naszego spontanicznego wyjścia.
Od samego wejścia pięknie pachnie z pieca opalanego drewnem, co dla mnie zawsze zwiastuje dobrą pizzę z ciastem przyjemnie nasiąkniętym dymem. Drugi pozytywny efekt robi obsługa - niezobowiązująca i przemiła, a do tego dzielnie znosząca wybryki naszej wesołej gromadki dzieciaków. Nie zdziwiłbym się, gdybyśmy zasłużyli na zakaz wstępu do tego przybytku, więc dziękujemy za wyrozumiałość 😉
Pizza była świetna - ciasto cienkie i chrupiące. Może odrobinę za mało przypieczone, ale to kwestia preferencji. Cztery sery były znakomite, a pizza z kaczką dobra, ale sama kaczka nieco rozczarowuje w tym zestawieniu. Następnym razem spróbuję innej kompozycji. Znajomi bardzo chwili też pozostałe potrawy - zwłaszcza burger z kaczki. Porcja była ogromna i nikt nie zmieścił całej. Na koniec wzięliśmy tiramisu i było dobre, ale konsystencja zbyt płynna.
Ogólnie wizyta była bardzo udana i dzieciaki już pytają kiedy wrócimy. Oczywiście będzie to niedługo 🙂
Czy komuś marzy się Italia pośrodku Warszawy? No to biegiem do Sexy Kaczki na Konstytucji. Jakie Oni robią makarony! Zamykasz oczy i każdym porem skóry wchłaniasz te wspaniałe kalorie. Nawet kosztem beach body.
Świętowaliśmy wczoraj 12osobową grupą urodziny 2 koleżanek. Restauracja w pełni przygotowana na obsługę takich grup. Rzadko kiedy się spotyka tak uśmiechniętą i zorganizowaną załogę :) Mimo dość sporego zamieszania przy zamawianiu i ogólnym naszym wesołym stanie żadna prośba czy pytanie nie została żle odebrana. Czuliśmy się naprawdę mile widziani. Większość z nas jadła burgera lub pizzę, wszystko było bardzo smaczne. Drinki również pyszne i przygotowane uczciwie :) Największym moim zaskoczeniem było , że na moją prośbę po kolacji obie koleżanki dostały piękne tiramisu urodzinowe, za które jak się okazało nie musiałam płacić. Pozdrawiam super miłą panią z obsługi, która to zorganizowała( niestety imienia nie znam ) Serdecznie polecam ten lokal :) Wieczór na 6 z +
Byłam dziś. Zjedliśmy pizzę z grzybami, rocottą oraz ziołami i burgera z kaczki. Burger spoko. Pizza smakowała jak ciasto polane sosem grzybowym, który innym razem ląduje na makaronie. Smaczna ale w 100 % nie podeszła mimo, że kocham grzyby. Noże jak ktoś już wspomniał rzeczywiście tępe. Wystrój fajny, obsługa poprawna. Czy przyjdę kolejnym razem ? Chyba nie. Wszystko ok ale nic mnie w tym miejscu nie zachwyciło.
An error has occurred! Please try again in a few minutes