Bardzo spokojne i zaciszne miejsce. Byłam tak ok. godziny 14 na tygodniu i w pijalni było tylko kila osób. Niewątpliwym urozmaiceniem i zabawnym zaskoczeniem, była fontanna między stolikami. Gofry były małe ale bardzo chrupkie i smaczne, duża porcja polewy czekoladowej i pomarańczy. Najlepsza była biała, klasyczna czekolada. Czekolada z likierem z bzu średnia. Zdecydowany plus tego miejsca to lokalizacja.
Bardzo miło mi napisać, że Warszawska Pijalnia Czekolady Wedel mieszcząca się na Ulicy Freta trzyma dobry poziom, podobnie jak pijalnie we Wrocławiu(Rynek) i Krakowie (Rynek).
Moja pozytywna ocena dotyczy zarówno obsługi jak i serwowanych czekoladowych deserów. Tym razem skusiłam się na czekoladę deserową z malinami oraz moje ulubione tiramisu i nie zawiodłam się, koleżanka jadła owoce z dwoma sosami i deserową z orzechami.
Mniam, mniam
W chłodny dzień dobrym pomysłem wydawało się wybrać na gorącą czekoladę klasyczną-deserową. Nie omyliłem się. Czekolada z pełnym smakiem i aromatem, gęsta i umiarkowanie słodka. Niestety nie była aż tak gorąca jak oczekiwałem, była lekko wystudzona. Na szczęście praliny były perfekcyjne, francuska karmelowa i kokosowa - odlot. Pani z obsługi bardzo miła. Wnętrze i atmosfera jednak nie dorównuje lokalowi przy ulicy Szpitalnej.
An error has occurred! Please try again in a few minutes