100% brytyjski klimat! Bar i knajpa idealne na wypicie Guinessa i zjedzenie fish&chips. Codziennie Happy hour na piwo, wtedy w barze można spotkać prawie samych Anglików. Miła obsługa, luźna atmosfera. Polecam :)
Dla fanów brytyjskich klimatów zdecydowanie tak, czuć podobny klimat, który zawitał mnie w Nottingham 😍
Świetny Burger, a jeśli guinness to tylko w takim miejscu!
The Legends jest dobrym miejscem na spędzenie wieczoru z znajomymi podczas oglądania meczu. Lokal odwiedziłam dobrych kilka razy i zawsze panowała bardzo wesoła czasem ożywiona atmosfera. Miejsce odwiedza sporo anglojęzycznych osób, przez co The Legends nabiera międzynarodowego charakteru. Z jedzeniem bywa róznie, sniadanie nie zachwyciło mnie szczególnie, jajecznica była lekko słona, natomiast w koszyku Piwosza krążki cebulowe były zbyt tłuste. Polecam spróbowanie angielskich piw, zwłaszcza kiedy jest promocja cenowa.
W Legends byłam już niejednokrotnie. Głównie z powodu bardzo dobrego piwa London Pride i koszyka Piwosza, który zawierał do tej pory rewelacyjne skrzydełka z kurczaka (teraz ich jakość pogorszyła się dramatycznie), krążki cebulowe i domowe frytki. W restauracji tej bywa bardzo śmiesznie, ponieważ jest okupowana przez gromadkę wesołych, lekko wstawionych Brytyjczyków. Jest to miejsce idealne na oglądanie meczu ze znajomymi .
![Zomato]( "Recensione")
Już od szyldu i widoku drzwi wejściowych mam wrażenie, że wchodzę do jednego z wielu pubów, jakie zdarzyło mi się odwiedzić w Wielkiej Brytanii i Irlandii.
Wrażenie pogłębia się tuż po wejściu. Proste funkcjonalne stoły, krzesła, kilka miejsc na miękkiej kanapie, jeden stolik 'kawowy' z wygodnym fotelem tuż przy oknie, obok książki - prosto, funkcjonalnie, ale i przytulnie (odpowiednie, nieco przytłumione oświetlenie).
W porze obiadowej dostępne jest tylko jedno "menu lunchowe", ale jego drugi składnik - żeberka akurat nie do końca nam odpowiada. Korzystamy więc z karty - wybór pada na burgery. Jeden drobiowy, drugi wołowy. Oczekiwanie na burgery (ok 15 min) skróciła nam 'zimowa herbata' czyli podawana w czajniczku czarna herbata z sokiem malinowym i wkrojoną pomarańczą. Burgery ładne - kotlecik, ogórek, pomidor, sałata, sos, podane z frytkami i ketchupem oraz (na życzenie) sosem. Duże, na tyle, że najlepiej je przepołowić. Frytki duże, może trochę zbyt przybrązowione... ale na szczęście nie spalone.
Niekorzystanie z "menu lunchowego" sprawia, że rachunek jest niemal dokładnie 2x wyższy, ale cóż - jak się wybrzydza, to trzeba płacić :)
Trafiłem tu z rodzinką wraz z kuponem z Grouponu.
Karta dań krótka i zwięzła. Obsługa bardzo miła i konkretna.
Zamówione jedzenie bardzo smaczne (typowo angielskie). Dla dorosłych był to zestaw grillowanego mięska z kiełbaskami. Dla dziecka - paluszki z kurczaczka. Frytki bardzo dobrze usmażone. I przepyszna kawa.
Byliśmy pozytywnie zaskoczeni. Niestety dania trochę za drogie, gdyby nie kupon, zapewne bym tu nie przyszedł.
![Zomato]( "Recensione")
Na Legends zdecydowaliśmy się szukając alternatywy w centrum dla miejsc, w których można obejrzeć mecz. Trzeba przyznać, że knajpa zlokalizowana przy Emilii Plater ma swój dosyć specyficzny klimat. Przychodzi tu sporo Anglików, menu jest również typowo angielskie. Mi jak najbardziej to pasuje, jako że jestem fanem angielskiej Premiership. Można skosztować tutaj takich piw jak Abbot, Guiness czy Old Speckled Hen. Jako dodatek do piwa podczas meczu braliśmy Mix Grill – stek, irlandzka kiełbaska, kurczak, bekon, pieczarki, krążki cebulowe, frytki i jak najbardziej dawało radę, chociaż cena dosyć wygórowana (50 zł). Jak dla mnie miejsce na pewno godne uwagi i cieszę się, że tam trafiłem! W sprawie transmisji sportowych radzę dowiadywać się dzwoniąc bezpośrednio do restauracji, bo pewnego razu chcąc w piątek obejrzeć polską ligę na telewizorze, zastaliśmy krykiet :). Jako że nie ma takiej kategorii do oceny jak "klimat" z tego tytułu podwyższam o jedną gwiazdkę pozycję "wystrój". Może na koniec słowo o obsłudze, zazwyczaj są tam chyba tylko dwie Panie, gdy wszystkie stoliki są zajęte i dochodzą do tego klienci przy barze, Panie ledwo wyrabiają się z pracą, więc bywa, że czasami na kolejne piwko przyjdzie trochę poczekać...
Do restauracji wybrałam się ze znajomymi w sobotnie popołudnie. Już od pierwszej chwili miejsce zrobiło na nas bardzo dobre wrażenie. Wystrój jest bardzo klimatyczny i ciepły, z miłą muzyką w tle.
W lokalu powitała nas bardzo sympatyczna kelnerka, która szybko i sprawnie podała karty i przyjęła zamówienie. Angielskie piwo, pite przez nas po raz pierwszy, bardzo przypadło nam do gustu. Na szczególna pochwale zasługuje serwowane tam jedzenie. Zamówione przez nas dania bardzo nam wszystkim smakowały. Były doskonale przyprawione i bardzo estetycznie podane. Szczególnie polecam rybę z frytkami i carry z kurczaka - coś niesamowicie pysznego.
Restauracja bardzo przypadła nam do gustu. Pyszne jedzenie, różnorodne piwa, przemiła obsługa i bardzo przystępne ceny to główne jej zalety. Na pewno wybierzemy się tam jeszcze niejednokrotnie:).
![Zomato]( "Recensione")
Do Legends wstąpiliśmy w piątek po pracy głównie ze względu na Happy Hour (16-18), kiedy to Żywiec i Heineken 0,5 l są po 5 zł. W takim miejscu, taka cena tym bardziej cieszy.
Przy okazji zamówiliśmy też coś lekkiego do jedzenia. Ja wzięłam sałatkę z kurczakiem za ok. 25 zł - grillowany kurczak bardzo fajnie współgra z serem brie i ananasem, też grillowanym. Do tego podawana jest mała ciepła bułeczka. Mój partner zamówił ciabattę z kiełbasą irlandzką za 16 zł. Obie porcje może nie porażają wielkością, ale nie są też mikroskopijne. Jak dla mnie idealne na lunch czy tak jak w naszym przypadku - do piwa.
Obsługa bardzo przyjemna, nienachalna, po pierwszym pytaniu czy Happy Hour jeszcze obowiązuje (wyjątkowo nie było znaku na zewnątrz lokalu), kelner przypomniał, że dobiega 18 i czy chcemy jeszcze skorzystać z promocji. Bardzo przewidujące z jego strony. Zdarzyło mu się co prawa również pytać nas o coś w trakcie, gdy partner rozmawiał przez telefon, ale można to wybaczyć.
Wystrój bardzo przyjemny - meble z ciemnego drewna, jasne ściany, na ścianach obrazki tematyczne (nawiązujące do brytyjskiego motywu przewodniego miejsca). Łazienka na dole również zadbana i czysta.
Do dyspozycji są dwie sale i bar. Jedna główna, do której się wchodzi od razu, miejsca przy barze trochę ciasno ustawione i oddzielna sala obok baru, którą można rezerwować na imprezy do 13-15 osób na oko.
W restauracji Legends byłam z mężem w zeszłym tygodniu. To miejsce poleciła mi koleżanka z pracy.
Zamówiliśmy żeberka w sosie BBQ, rybę z frytkami, sok ze świeżo wyciskanych owoców oraz piwo. Bardzo dobry stosunek ceny do wielkości serwowanych porcji, smacznie.
Wystrój prosty, a zarazem oryginalny, przyjemna muzyka nawiązująca do charakteru miejsca. Bardzo czysto. Wielu właścicieli restauracji (i nie tylko) powinno utrzymywać swoje lokale na takim poziomie.
Kelnerka, która nas obsługiwała była uśmiechnięta, co według mnie niestety jest rzadkością w tym zawodzie.
Restauracja na duży plus. Na pewno wrócimy tam ponownie.
Make a reservation
Order online
Find the best restaurant in Warszawa
An error has occurred! Please try again in a few minutes