Miejsce, które darzę sentymentem. Świetne kilka lat temu, teraz bez rewelacji ale całkiem znośne. Pyszne Śniadanie Vege Mistrzów i niektóre naleśniki. Poniżej zdjęcia robione wczesną jesienią, był to naleśnik z kurkami, bardzo smaczny. Świetny ten z kozim serem i miodem, całkiem dobre kanapki i kawa. Jednak mam wrażenie, że kilka lat temu jakość knajpy była lepsza, to nadal uwielbiam przychodzić tutaj na późne śniadanie w weekend (uwaga na tłumy i nie zamawiajcie jogurtu z muesli i świeżymi owocami, bo muesli tutaj jak na lekarstwo a świeżych owoców jeszcze mniej i jogurt raczej kiepskiej jakości, a tak chciałam być fit) lub wczesnym popołudniem w środku tygodnia. Często brak składników - co wypadałoby naprawić. Ale obsługa zawsze bardzo miła i uśmiechnięta. Poza tym to Saska Kępa. Okolica wynagradza wszystko ;) Ogólnie, na plus.
Knajpka ok bez większego szału, można wpaść na szybką kawe. Mało miejsca w lokalu. Latte jak to latte smakuje prawie zawsze dobrze :)) ogólnie polecam.
Swoją dzisiejszą wizytę mogę uznać za całkiem przyjemną. Zamówiłyśmy z koleżanką kawę oraz naleśniki: Szpinak i Rukoza. Obydwie pozycje na +. Wszystko dostałyśmy bardzo szybko. Muzyka w lokalu w sam raz, nie za głośna, nie za cicha. Jedynym minusem była postawa kelnerki, ktora nie znała całkowicie cen zarówno za napoje i dania, przez co odniosłam uczucie braku zaangażowania.
An error has occurred! Please try again in a few minutes