Miś Sc. Bar Mleczny

Miś Sc. Bar Mleczny, Wrocław Kuźnicza 48 - Wrocław

Polska
• Europejska

85/100
Give a rating

What's your favorite Miś Sc. Bar Mleczny's dish?

Ratings and reviews

85
/100
Based on 185 ratings and reviews
Updated

Ratings of Miś Sc. Bar Mleczny

TA

Trip
Last update on 22/02/2024
4,0
58 Reviews
Google
Google
Last update on 11/01/2021
4,5
2 Reviews
Facebook
Facebook
Last update on 07/12/2022
4,8
73 Reviews
Zomato
Zomato
Last update on 07/10/2020
3,6
52 Reviews

Available menus

Reviews

Zomato
Sylwia Drażba
+3.5
Tanio i dość smacznie. Jedzonko wydawane ekspresowo. Można poczuć klimat studenckiego życia. Fajnie było wrócić po kilku latach. Polecam bo bardzo dobry stosunek jakość cena.
Aug 25, 2017
Zomato
Irena
+3.5
Miejsce mimo pozorów jest schludne. Stoliki są sprzątane chyba, po każdym gościu. Jedzenie jest świeże, sycące, naprawdę bardzo smaczne jak domowe. Do tego śmiesznie niska cena. Dania podawane są błyskawicznie. Nawet ubogi wystrój nie przeszkadza gdy jedzenie jest takie dobre i w takiej cenie. Jednak moim zdaniem to nieporozumienie, że osoby, które zaczepiają innych (czyt. cyganie i żule) nie są wypraszane. Wiem, że to jest tania jadłodajnia jednak nawet w zwykłym spożywczaku wyprasza się takie osoby. Gdyby nie to podwyższyła bym ocenę.
Feb 14, 2016
Zomato
Piotr
+5
Ranne sniadanie w barze Mis. Jajecznica pierwsza klasa, nie wspomne o zupie mlecznej z kasza manną- wspomnienie mlodych lat. Za male pieniadze porzadne sniadanie.
Feb 01, 2016
Zomato
Love_bake_cook_pl
+4
Ostatni dzień roku 2015, Sylwester. We Wrocławiu jak wiadomo tłumy w okolicach tej daty, tak samo w Barze Miś, ale czy uzasadnione? Moim zdaniem: tak. Kolejka do pani, która przyjmuje zamówienia, a jednocześnie pobiera pieniążki za zamówienie stała na około 2-3 osoby, stoliki praktycznie w większości zajęte, uchowały się może dwa, każde krzesełko zajęte, jedni, gdy zjedzą wychodzą a na ich miejsce już siada kolejna osoba. Pani przy kasie szybko przyjmuje zamówienia, odpowiada na pytania, na bieżąco weryfikuje stan kuchni, czyli co jeszcze jest w menu, jest możliwość skorzystania z opcji na wynos, tylko należy to zaznaczyć już przy składaniu zamówienia. A zamawiać jest z czego, pełna gama polskich klasycznych dań od schabowego po wegetariańskie, także klasyczne polskie dania mączne, czy też jeśli ma ktoś ochotę, coś na słodko się znajdzie jak racuchy, czy ryż z jabłkami. Ja zdecydowałam się na kapuśniak na kwaszonej (taki drobny minusik) nie zaś kiszonej kapuście oraz na kopytka z sosem pomidorowym. Po zapłaceniu rachunku (niecałe pięć złotych za całość) udajemy się do witryny kuchennej, gdzie pani bierze od nas paragon i realizuje zamówienie. Solidna porcja zupy trafia od razu na talerz, nalewana na moich oczach, a tuż po niej, po niecałej minutce trafiają do mnie gorące kopytka, z sosem, który wybrałam. Biorę ze sobą sztućce, mamy do wyboru zarówno plastikowe, jak i metalowe. Udaje mi się znaleźć wolny stolik. Zaczynamy od zupy. Solidna jak już wcześniej wspomniałam. Idealnie kwaśna z pomidorowym koncentratem, pełna warzyw, o nie, to noe jest sama woda, jak się często zdarza. Zaraz po zupie, sprawdzamy kopytka. Te są naprawdę dobre. Prawidłowa struktura, czuć, że świeże i robione na bieżąco, al dente, do tego równie smaczny sos pomidorowy. Zupa plus drugie danie, za mniej niż pięć złotych. Polecam tym, którym zależy, aby się najeść, aby było świeże i niedrogo. Bar Miś słusznie ma miano najlepszego baru mlecznego we Wrocławiu.
Jan 18, 2016
Zomato
Medi.kate
+5
Przepyszna pomidorowa! Byłam 2x i na pewno wrócę przy następnych odwiedzinach najpiękniejszego w Polsce miasta- Wrocławia! Smak i ceny porównywalne z równie dobrym barem mlecznym- Karmazynem w Hali na Piaskowej(o ile się nie mylę z nazwą ulicy). Tanio, przyjemnie, szybka obsługa. WARTO!
Sep 24, 2015
Zomato
Wrocławskie Podróże Kulinarne
+5
Barów z niedrogim jedzeniem opisałem wam już na blogu sporo, ale ciągle brakowało tego jednego, najbardziej znanego – Misia. Tak się szczęśliwie zdarzyło, że w słoneczne, piątkowe popołudnie znalazłem się na Rynku, ale nie miałem zbyt wiele czasu na szukanie poważniejszych restauracji. Wybrałem sprawdzony, przynajmniej w studenckich czasach, bar. Właściwie zawsze, kiedy proszę was na naszym Facebooku o podanie miejsc z dobrym i tanim jedzeniem, pada przynajmniej kilka odpowiedzi na temat niepozornego baru na ulicy Kuźniczej, w bliskim sąsiedztwie Uniwersytetu Wrocławskiego.

W Misiu byłem ostatni raz jakieś 4-5 lat temu, ale po wejściu, na pierwszy rzut oka, jedno na pewno się nie zmieniło – tłumy. Kolejka chyba zawsze ciągnie się aż do wejściowych drzwi, a wolnego stolika się nie uświadczy. Standardem jest dosiadanie się do innych osób. Kolejność działania w Misiu jest następująca: swoje trzeba odstać w kolejce, w międzyczasie z dużej tablicy można wybrać swój obiad, zamówienie składa się u pani, która pracuje w tym miejscu chyba od zawsze, a następnie z paragonem udać się do baru, gdzie otrzymamy obiad.

Miś jest jednym z niewielu dofinansowywanych barów mlecznych, stąd tak niskie i wyliczone co do gorsza ceny. Kiedy jako student bywałem czasami w Misiu w 99% przypadków decydowałem się na dania jarskie, ponieważ ciężko było mi się przekonać do tych mięsnych. Tym razem jednak postanowiłem na próbę zamówić kotleta mielonego za 4,60 zł, który okazał się najdroższą (!) pozycją na rachunku. Zupa pomidorowa z makaronem kosztowała 1,34 zł, porcja pierogów ruskich 3,16 zł, a kluski śląskie z mięsem 4,16 zł.

Całość zamówienia otrzymuję od razu, na jednej tacy. Zupa nalewana jest z bemara. Kotlety usmażono wcześniej, a kluski i pierogi są wyciągane na talerz wprost z gotującej się wody. Co do pierogów, to miałem szczęście, bo wziąłem przedostatnią porcję, a nie było jeszcze godziny 14.00.
Porcja zupy ogromna, głęboki talerz został wypełniony po brzegi, a w dodatku pani nakładająca moje zamówienie nie pożałowała makaronu. Jeśli weźmiemy pod uwagę cenę zupy, to jest to arcydzieło. Zdecydowanie pozytywna odskocznia od dostępnych niemal wszędzie kremów. Porządna, słodko-kwaśna zupa pomidorowa, lekko doprawiona i zagęszczona śmietaną.

Kluski z mięsem, które ja znam jako pyzy. Wydały mi się lekko przegotowane, specjalnie nie zachwyciły, ale nie mogę napisać, że były fatalne. Mięso dobrze doprawione, ale ciasto okazało się za grube. Zdecydowanie kupił mnie jednak kotlet mielony. Chrupiący, doskonale wysmażony, mocno pieprzny i z dużą ilością cebulki w środku. Tak dobrego mielonego jadłem ostatnio u mojej mamy. Jak widać, nie należy się bać dań mięsnych w Misiu, a wręcz przeciwnie, można śmiało zamawiać.

Niejako na deser zostawiłem danie będące trochę wyznacznikiem barów mlecznych. Porcja ruskich składa się z ośmiu sztuk pierogów dość obszernie wypełnionych farszem. Mały minusik za cebulkę, ugotowaną, a nie usmażoną, ale pierogi jak najbardziej na plus. Ciasto nie za cienkie, ale za to farsz przyzwoity, uczciwy, z dużą ilością sera. Za 3,16 zł to właściwie rarytas, dlatego też tak ciężko dostępny.

Jak wspomniałem wyżej, do Misia wróciłem po sporej przerwie, ale odniosłem wrażenie, że nic się tu nie zmieniło, z cenami włącznie. Idealne miejsce dla posiadających ograniczony budżet studentów, ale nie tylko. Za te pieniądze z chęcią jeszcze nie raz wstąpię na zupę pomidorową, a i pierogami nie pogardzę. Przed laty jadałem namiętnie leniwe pierogi z bułką tartą i cukrem. Jeśli oczekujecie wykwintnych dań, to lepiej do Misia nie wstępujcie, jeśli jednak – jak ja – lubicie klimat mlecznych barów, wpadajcie na bardzo uczciwie i smaczne jedzenie.
Aug 17, 2015
Zomato
Magratt
+5
Bar cudo. Zupa pomidorowa z koncentratu z ryżem o jakiej marzyłam 25 lat. Dokładnie taka jaką jadłam na wycieczkach w podstawówce. Cytroneta w butelce jak w dzieciństwie. Tylko te kolejki straszne. Ale to też ma swój urok.
Jan 22, 2015
Zomato
Twinie96
+4.5
Warto. Miś to miejsce, które odwiedzam dość często. Za 5 zł jestem w stanie zjeść sycący obiad (np. zupa+pierogi) - przy takiej cenie nie opłaca się gotować. Ostatnio odkryłam świetne knedle z truskawkami, bardzo dobre są pierogi, łazanki, zupy.

Byłam tam naprawdę wiele razy i tylko raz zdarzyło mi się, że wyszłam niezadowolona - dostałam surowe w środku kopytka. Od tego czasu już ich nie zamawiam, więc nie wiem czy była to jednorazowa wpadka (zamówiłam kolejny raz i znowu były niedogotowane więc jednak nie jest!).

Misia trzeba odwiedzić przynajmniej raz - nie ma drugiego takiego miejsca, gdzie mieszają się studenci, emeryci, biznesmeni i turyści.

Co polecam w szczególności:
- zupa porowa w ziemniakami
- zupa grzybowa z makaronem
- żurek
- barszcz ukraiński
- botwinka z jajkiem
- krupnik (wszystkie zupy za mniej niż 2zł)
- pierogi z jagodami
- ryż z jabłkiem (za 2zł rewelacja!)
- surówka z buraków (nie polecam buraków zasmażanych)
- surówka z białej kapusty
- surówka z kiszonej kapusty

Polecam najbardziej opłacalny zestaw : ziemniaki, 2 jajka sadzone, surówka z buraków - cena ok 2,50zł
Aug 19, 2014
Zomato
Kakceoatl
+4
Kraków kocha Misia!. Misia odkryłem będąc we Wrocławiu na Horyzontach. Jak się szybko okazało, dzień bez Misia był dniem straconym. Śmieszna cena za jedzenie (ok - jestem z studentem Krakowa i to jest ważne!), miła obsługa, sensowny podział kasa - wydawanie jedzenia (nie ma przeciskania się do kasy i walki o to by dojść z ruskimi do stolika nie wpadając na nikogo po drodze), ładny wystrój. Jak dla mnie mielone z pekińską absolutnie powalają, a i reszta niczego sobie (nie polecam tylko zup owocowych).

Kultowy lokal, który każdy kto przyjeżdża do Wrocławia musi obadać.
Jun 23, 2010
Zomato
Konrad29
+4.5
Jestem ogromnym zwolennikiem. Uwielbiam to miejsce, ma swoj niepowtarzalny klimat! Ceny za jedzenie są więcej niż genialne w stosunku do smaku potraw. Zrozumiałem kiedyś, że jestem już przesycony barami z kucharzami wątpliwej narodowości przygotowujących potrawy niby orientalne, tak więc powróciłem do korzeni. Miejsce bardzo dogodne dla każdego przebywającego w rynku, wystarczy obojętnym krokiem minąć "STP" i zaraz jesteśmy na miejscu. Przejdźmy do meritum, ceny na każdą kieszeń stołują się tam zarówno studenci jak i emeryci obiad tradycyjny (jakiś pulpet bądź kotlet plus ziemniaki) można już zjeść za 5-6 złotych. Szczególnie polecam pierogi ruskie lub placek po węgiersku wyjątkowo trafiają w moje gusta za naprawdę małe pieniądze! Tutaj jednak pojawia się problem, nie polecam tego lokalu ludziom, którzy na co dzień jadają łososia do kanapek, ponieważ mogliby doznać szoku kulturowego! Przychodząc tam trzeba się przygotować na klimat rodem z filmów Barei i podchodzić do tego z uśmiechem albo po prostu zamówić, zjeść, oddać talerz i wyjść. Ja będę tam wracał przy każdej okazji i polował na pierogi bądź placek, które nader szybko znikają z tej klimatycznej PRL-owskiej tablicy.
Jan 07, 2013

Description

Timetable

Monday:
07:00 - 18:00
Tuesday:
07:00 - 18:00
Wednesday:
07:00 - 18:00
Thursday:
07:00 - 18:00
Friday:
07:00 - 18:00
Saturday:
08:00 - 17:00
Sunday:
Closed

Order online with

Zomato
Zomato

Book a table with

Zomato
Zomato

Read the reviews on

TA

Trip
Google
Google
Facebook
Facebook
Zomato
Zomato

Info

Compare the best restaurants near Miś Sc. Bar Mleczny

Our aggregate rating, “Sluurpometro”, is 85 based on 185 parameters and reviews

If you need to contact by phone, call the number +48 71 343 49 63

MAKE A QUESTION

SUBMIT
1