Najlepsze lody w Łodzi, to tutaj pierwszy raz jadłem lody rzemieślnicze długo przed tym kiedy stało się to modne i nadal wolę tu wracać bardziej niż do innych tego typu miejsc. Duży wybór smaków i przystępne cenny, nic tylko przychodzić i jeść !
Przyjemne miejsce. O proszę, nowa cukiernia o fajnej nazwie. Podoba mi się to. Spróbuję.
Do środka się nie wchodzi. To w sumie nie szkodzi, bo w najbliższej odległości są ławki. W ciepły dzień lepiej jest sobie posiedzieć na Pietrynie, popatrzeć na pędzących ludzi i nieśpiesznie wcinać loda.
Właściwie, to mógłbym się trochę przyczepić do wystroju, gdyż według mnie nie pasuje za bardzo do bardzo ładnej kamienicy. Coś mi po prostu nie gra. Obsługa za to jest miła i chętnie wszystko tłumaczy.
Jak sama nazwa sugeruje, zjemy tu lody. Muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolony z ich smaku. Po pierwsze przestrzega się tutaj odpowiedniej temperatury przetrzymywania zimnych smakołyków. O ile dobrze dostrzegłem, to pojemniki są podłączone do specjalnego termometru. Podoba mi się taka dokładność. A które smaki polecam? Przede wszystkim cytrynowy. Jest bardzo intensywny. Wyjątkowo przypadł mi do gustu. Fajny jest bananowy. Taki bardziej jak szejk a nie świeży owoc, ale naprawdę ok. Krówkowy jest bardzo słodki. Jeśli będzie dostępny, to polecam orzechowy. Można trafić na orzeźwiający cytrynowo - imbirowy. Jedna całkiem spora gałka kosztuje 2,50. Dostępne są również lody włoskie, jogurtowo - truskawkowe i czekoladowo - śmietankowe. Największy jest w cenie 5 złotych, a dodatkowa polewa kosztuje niecałą złotówkę. Fajnie, że można tutaj także zjeść gofra. Taki najprostszy z cukrem pudrem kosztuje jedyne 3 złote. Najdroższy, ten z bitą śmietaną i owocami jest cztery złote droższy.
Podsumowując. Bardzo spodobało mi się to miejsce. Lody i desery są naprawdę bardzo dobre. Pewnie, że mogło być lepiej, ale i tak jestem bardzo zadowolony. Jest to jedno z pierwszych miejsc na Pietrynie, o których pomyślę w razie nagłego zapotrzebowania na słodycze w ogólności, a lody w szczególności.
Pyszne, syte, wyjątkowe. Do spróbowania lodów zachęcił nas ogonek przed witryną. Idąc za tłumem (tym razem słusznie), mieliśmy okazję zjeść naprawdę pyszne lody. Próbowaliśmy: ciasteczkowych, krówkowych, szarlotkowych, truskawkowych. Wszystkie pyszne, ale mój zwycięzca to smak ciasteczkowy - z kawałkami ciasteczek w środku. Porcja (2,5 zł) jest naprawdę duża, dwoma gałkami można się najeść. Lody podawane są z zamykanych pojemników, wszystko schludne, czyste. Obsługa OK. Zdecydowanie polecam!
An error has occurred! Please try again in a few minutes