Tłusty Kotek

Tłusty Kotek, Warszawa Hoża 51 - Warszawa

Kawiarnia

84/100
Give a rating

What's your favorite Tłusty Kotek's dish?

Ratings and reviews

84
/100
Based on 913 ratings and reviews
Updated

The menu of Tłusty Kotek suggested by Sluurpy users

Ratings of Tłusty Kotek

TA

Trip
Last update on 21/02/2024
4,5
51 Reviews
Google
Google
Last update on 17/01/2021
4,6
760 Reviews
Foursquare
Foursquare
Last update on 14/01/2023
3,7
26 Reviews
Facebook
Facebook
Last update on 17/01/2021
4,8
4 Reviews
Zomato
Zomato
Last update on 14/01/2023
3,5
23 Reviews

Available menus

Reviews

Facebook
Mateusz Chlebowicz
+5
Co za niesamowite miejsce !. Odwiedziliśmy Tłustego kotka z okazji tłustego czwartku. Połączenie pączka i sorbetu śliwkowego to naprawdę coś ;). Sorbet gęsty, wyrazisty, a nie jakaś wodna paciaja :D. Tłusty szotek czyli gałka lodów śmietankowych i espresso, to będzie obowiązkowa pozycja każdych odwiedzin !. No i owoce z kruszonką na ciepło z kolejną gałką przywołują smak dzieciństwa czyli szarlotki z lodami Mmmmm. Wszystkie pozycje grzechu warte a i z tego co udało nam się dowiedzieć, to robione tradycyjnymi metodami i bez sztucznego badziewia !. Było po prostu pysznie :). Bankowo będziemy wracać !. Dzięki Kotku za gościnę i widzimy się niedługo ;)
Facebook
Paweł Mlchomzkl
+5
Perfekcja smaku jeśli chodzi o lody śmietankowe i czekoladowe (tylko tych spróbowałem), nie znalazłem w Warszawie porównywalnej jakości. Polecam też kawę od tego Kota.
Zomato
Anna Katarzyna
+4
Fantastyczna obsługa!!!! Każdemu życzę takich Pracowników!!! Przemili, zaangażowani, fachowi - bajka!!!
Otoczenie nie zachęca do konsumpcji na miejscu, ale też specjalnie nie odrzuca, lodziarnię dość łatwo znaleźć, bo szyld jest widoczny z ulicy.Ale lody tu są najważniejsze... Być może mam smak jeszcze "skoszony" po "grycanach" i innych sieciówkach i "bajkowych" robionych z półproduktów (nota bene - ostatnio mi nie smakowały te żoliborskie przysmaki - inaczej niż drzewiej), ale nie były to ani najlepsze lody rzemieślnicze, jakie jadłam, ani najlepsze lody, jakie jadłam w Wawie, ani tym bardziej najlepsze wogóle...Spróbowałam 6 z 8 smaków, ale wybrałam 2 mniejsze kulki (po 4 zł) - sorbet jeżynowy i jagodowy - mało słodkie (niestety słodzone cukrem), intensywnie owocowe, ale jednak nie powaliły - być może owoce były mało aromatyczne. Niemniej czułam (jako cukrzyk), że był to dobry wybór i organizm nie szalał - była to niemalże zdrowa porcja owoców!!!
Na plus daję posługiwanie się drewnianymi sztućcami - rozkładają się szybciej niż plastik - w Norwegii np. plastikowych sztućców jednorazowych się nie uświadczy, ale ponoć Polacy narzekają - bo wolą sztućce plastikowe i wafelki zamiast kubeczków...Ja też wolę wafelki, ale z przyczyn medycznych już nie stosuję, więc chociaż tej przykrości mi oszczędzono...Przydałoby się wyprodukować sorbety i lody słodzone syropem z agawy, stewią, itp. - czymś z niskim indeksem glikemicznym - niestety wegańskie sorbety i "bezglutenowe" kubeczki to wciąż za mało, ale kierunek jest słuszny...Poszukującym naturalnych smaków - gorąco polecam, przyzwyczajonym do gotowych lodów - polecam również, ale ich kubki smakowe mogą być rozczarowane...
Jul 16, 2019
Zomato
Sonia Sylwia Sobieszczańska
+4
Tłustego Kotka poleciła mi koleżanka; według wielu rankingów to najlepsza lodziarnia w Warszawie. Trafić tam trudno, bo ile nazwa ulicy - Hoża - jest znana większości warszawiaków, o tyle lokal ukryty jest głęboko w pofabrycznym podwórzu. 
Dawniej możliwy był zakup wyłącznie na wynos; popularność obiektu sprawiła jednak, że okienko nie wychodzi już na podwórko, ale na wnętrze dobudowanej budy. Stoi tam długa ława, nakryta płaskimi szarymi poduszkami, by wygodniej się siedziało, trzy niskie stoliki, zaopatrzono się nawet w wieszak na okrycia. Wnętrze nie jest przestronne, zbyt wielu ludzi tam nie usiądzie - trzeba jednak przyznać, że zrealizowano ciekawą koncepcję wystroju. 
Najmocniejszą stronę i tak stanowią produkty. Ich ceny mogą odstraszać, ponieważ gałka lodów kosztuje 6 złotych, ale czasem wypada wyłożyć trochę więcej na lepszej jakości produkt. Nabyta przeze mnie kruszonka to ciasto pod wieloma względami przypominające szarlotkę z tą różnicą, że zamiast jabłek jest nadzienie malinowe lub czereśniowe. Gorący wypiek serwuje się z wybraną gałką lodów. Wybrałam czekoladowe. Lody są gęste, mają bardzo zwartą konsystencję - inne od supermarketowych. Dałam 15 złotych, a mogłabym znacznie więcej, bo trudno sobie wymarzyć lepsze połączenie nad malinę z czekoladą.
Obsługa bardzo sympatyczna i kontaktowa. Gdyby Tłusty Kotek nastawił się na trochę inny typ klienta, chłopak w okienku z pewnością straciłby motywację. O tej porze tłumów nie było, a  jedyny obecny pracownik i tak miał ręce pełne roboty. W takiej sytuacji nie wolno gderać, że za wolno - trzeba docenić tego, który dał radę. Goście jednak wykazali się spokojem, zrelaksowaniem. Do Tłustego Kotka nie przychodzi się na błyskawiczną przekąskę. Tu się spędza czas, degustuje, delektuje.
Oferta nie ogranicza się wyłącznie do lodów - poszerzono ją o kanapki oraz naleśniki. Jestem ciekawa nowych doświadczeń, więc będę częściej tu jadać. Nie trzeba być kotkiem, aby mieć prawo do tłustego brzuszka.
Feb 13, 2019
Zomato
Pavel.jakubowski
+5
Prawdziwe lody, ice-cream a nie gelato. Powiedziałbym - prawdziwie rzemieślnicze, nie na „gotowca h”. Świetne smaki- wanilia z trawą żubrową rządzi! Porcje zdecydowanie większe niż gdzie indziej.
May 27, 2018
Zomato
KamKa
+3.5
Naszło mnie któregoś popołudnia konkretnie na lody bakaliowe. Mijałam wcześniej Tłustego Kotka parę razy, więc w końcu nadarzyła się okazja. Drugim zamówionym przeze mnie smakiem była chyba czekolada. 
Lody całkiem smaczne, poprawne, ale nie powaliły na kolana. W kolejnym sezonie może dam kolejną szansę.
Oct 14, 2016
Zomato
Marta2p
+4.5
Na moje nieszczęście uwielbiam słodkości, a lodów nie odmówie nigdy :) Upatrzylam sobie to miejsce juz jakis czas temu i czekalo na liscie "must visit&try" az do teraz.

Warto bylo szukac Tlustego Kotka, bo mimo ze smakow niewiele (4) i cena dosc wysoka (5 zl za kulke) to na prawde zapewniaja zupelnie nowych doznan zarowno pod wzgledem smaku jak i konsystencji. Nie przeslodzone, wyraziste, naturalne smaki, nie przesadzone czy sztucznie podkrecane - bardzo bardzo dobre. Lody maja mocno zwarta, momentami krucha konsystencje, bogato przeplatane produktami budujacymi smak np. w pistacjowych cala masa orzechow. Mialysmy do wyboru: czekolada z wisnia, smietanka z truskawka, pistacja i smietanka. Sprobowalysmy 3ch pierwszych smakow.Niestety ku mojemu rozczarowaniu nie bylo dostepnych sorbetow a jako powod powiedziano, ze nie mieszaja smakow smietankowych z owocowymi. Generalnie nie mialam zamiaru nic mieszac bo chcialam kupic tylko sorbety no ale nie bylo mi dane. Sorbety dostepne sa jedynie jako gotowe lody na patyku no ale chcac sprobowac 2-3 smaki musialabym chodzic z wachlarzem lodow w reku. Musze kiedys ich sprowac bo czytajac w 100% naturalny sklad mocno mnie zachecily.

Co to sprobowanych smakow:

Czekolada z wisnia - pyszna czekolada (w smaku deserowa) z duza iloscia wisni i konfitury. Bardzo fajne polaczenie lekko kwasnej wisni z lekko slodka czekolada.

Smietanka z truskawka - dawno nie jadlam tak dobrego smietankowego loda wzbogaconego o rownie dobry dodatek truskawkowej konfitury.

Pistacja - mocno pistacjowy smak, ktory wzmagala ogromna ilosc orzechow wplecionych w lody. Przez to lody nieco kruszyly sie lecz smakowo super.

Lody dostac mozna do wyboru klasycznie w wafelku lub kubeczku.

Tlusty kotek to lody inne niz wszystkie, ktore zdecydowanie warto sprobowac.
Aug 22, 2016
Zomato
Bašnia
+4.5
Co za urocza nazwa! :) Do Tłustego Kotka trafiliśmy przypadkiem, zachęciła nas tabliczka na chodniku. To okienko z lodami w fajnym starym ceglanym budynku obok studia tatuażu. Lody serwowane są w wafelku lub kubeczku. Spróbowałam 2 smaków: kawowego oraz smietankowego z karmelem i orzechami. Kulka kawowa bardzo ciekawa: wyraźnie wyczuwalne ziarenka kawy, co ciekawe smak jest mało słodki, co odbieram na plus, bo zwykle lody są dla mnie przesłodzone. Kulka śmietankowa zaskoczyła mnie karmelem w formie kruchej krówki, bardzo fajnie komponując się z orzechami. Wafelek tylko mógł być z tych grubych i słodkich, a lody troszkę mniej zmrożone, bo tak zimne mają mniej wyczuwalny smak), poza tym wszystko było idealne. Polecam! :) A, zapomniałam zrobić zdjęcia lodom, bo za szybko je zjadłam, sorry ;)
Aug 20, 2016
Zomato
Chjena
+3.5
Tłusty Kotek z impetem podbił rynek warszawskich lodziarni, tuż po otwarciu wskakując na szczyty rankingów najlepszych lodów w stolicy. Marketing był świetny, fanpage umiejętnie i sympatycznie prowadzony, a w dodatku lokal (a w zasadzie okienko, z którego kupujemy lody) mieści się w świetnie zaaranżowanym industrialnym zakątku na Hożej (zaprawdę, powiadam - przejdźcie jeszcze parę kroków dalej i obczajcie ażurowe schody w jednej z kamienic, no cudo totalne!), do którego prowadzą urocze stojaki z rysunkowym tytułowym Tłustym Kotkiem - jest wiele powodów, by go odwiedzić, ale także można wpaść w pułapkę wielkich oczekiwań, i to miało miejsce w tym przypadku.

Lody nie są złe, ale po szumnych obietnicach "najlepszych lodów w Warszawie" oczekiwałam jednak nieco więcej. W czwartkowe wczesne popołudnie do wyboru był smak jedynie czekoladowo-truflowy, śmietankowy i śmietanka z owocami leśnymi. Próbowaliśmy czekolady - no dobra, ze smacznymi kawałkami czekolady, ale szczerze mówiąc baaardzo przypominała mi Grycanowskie lody czekoladowe - i śmietanki z owocami, tutaj owoce były jakoś wkomponowane w śmietankę nie w całości, ale w rozdrobnione, zmarznięte paski. Ogólnie deser za mocno zmrożony, ciężko się go jadło, a i pozbawiło go to kremowości charakterystycznej dla naprawdę dobrych lodów. Wafelek niestety najtańszy, z papieru.

Ech, Tłusty Kotku, po takiej nazwie spodziewałam się, że wszyscy goście po zjedzeniu lodów będą oblizywać się niczym koty po wypiciu spodeczka śmietanki, a tutaj był nieco gorzki smak rozczarowania. Zwłaszcza że cena porcji 5 zł to już górna granica, za którą to kwotę można zjeść coś naprawdę fantastycznego w innej lokalizacji...
Aug 05, 2016
Zomato
Głodny Marcin
+4.5
Lokal wciśnięty w róg dziedzińca starej fabryki. Fajny wystrój w środku, fajne logo i ogólnie oprawa graficzna lokalu. 

Smaków zawsze tylko trochę, ale na ogół ciekawe. Minusem jest to, że są przemrożone. 

Trzeba trochę pobłądzić poszukać, ale miejsce ciekawe.
Aug 01, 2016
Zomato
Wyjadaczka
+4
Dość dobrze ukryta lodziarnia w klimacie industrialnych cegieł przy hożej.
Bardzo przyjemnie i tak zacisznie.
Cztery rodzaje lodów po 5 złotych za gałkę - sporo.
Smak bardzo dobry , czuć , ze nie są to lody robione "maszynowo"
Dużo orzechów , pistacji , bakalii.
Warto spróbować także kawy.
Jul 22, 2016
Zomato
Tomasz Ł.
+3.5
Raczej ciężko trafić tam nie wiedząc wcześniej o istnieniu tej lodziarni- jest nieźle ukryta. Ciekawa miejscówka. Dowiedziałem się o tych lodach z jakiegoś internetowego rankingu warszawskich lodziarni. Lody są dobre, ale nie łapią się do czołówki mojego osobistego rankingu :) cena/ilość troche niekorzystna- 1 kulka ( 1smak) 5pln. Smakowo całkiem OK
Jul 17, 2016

Description

Timetable

Monday:
10:00 - 18:30
Tuesday:
10:00 - 18:30
Wednesday:
10:00 - 18:30
Thursday:
10:00 - 18:30
Friday:
10:00 - 18:30
Saturday:
11:00 - 18:30
Sunday:
11:00 - 18:30

Order online with

Zomato
Zomato

Book a table with

Zomato
Zomato

Read the reviews on

TA

Trip
Google
Google
Foursquare
Foursquare
Facebook
Facebook
Zomato
Zomato

Info

Compare the best restaurants near Tłusty Kotek

bianca Sluurpy rate Google rate Facebook rate
TA

Tłusty Kotek

85 4.6 4.8 4.5
STOR 90 4.7 4.8 4.5
Jednorożec Lody Tradycyjne 92 4.6 4.5 4.5
Odette 92 4.7 4.5
Krucza 23 Cafe 80 4.3 4.7 4.5
Groole - Pieczone Ziemniaki 92 4.6 4.6 4.5
Pozegnanie Z Afryka 84 4.5 4.2 4.5
Niezle Ziolko 89 4.5 4.8 4.5

The Chef reccomend

QR Code Menu

QR Code

Our aggregate rating, “Sluurpometro”, is 84 based on 913 parameters and reviews

If you need to contact by phone, call the number +48 513 153 911

MAKE A QUESTION

SUBMIT
1