Wypiłem pyszną kawę i nie umarłem - co już zdarzało się w innych kawiarniach!
Nie, no - po prostu ekstra miejsce, wnętrze, kawa, jedzenie, ogólnie zaje zaje.
Flat white jak zwykle przepyyyyyszny 😋
Jedna z moich ulubionych kawiarni na Mokotowie. W lecie warto usiąść na ławach na zewnątrz pod oknami i słuchać gwaru miasta. W sąsiedztwie niezła kolekcja na dziko przypiętych rowerów 😁
Przychodząc na kawę nie oczekiwałam nic więcej. Kawa pyszna, nie droga a do tego super ciastko. Polecę na pewno znajomym i wpadnę z chęcią jeszcze raz.
Tak, 4.5
Dlaczego, już wyjaśniam. Nie jestem wielkim fanem kawiarni urzadzonych i prowadzonych w tym stylu. Nie przypadla mi do gustu obsługa, w sumie nic mi nie zrobiła, zwyczajnie nie moja energia. Jak mnie tak wolno obsługują i sie jeszcze mylą przy zamówieniu, rachunku to przepraszam ale mam krótki ląd.
Jednak pal licho niuanse. Serio. Cold brew pierwsza klasa. Nie był gorzki, był raczej jak ambrozja. Mogłabym go pić codziennie.
A do tego, też codziennie jadlabym ten jaglany, wegański serniczek na zimno. Poezja.
Krótkie menu, profensjonalne parzenie, nie najgorsze ceny(uwzgledniam stosunek jakosci do cen) ale za dużo hipsteriady. Ogólnie wpadajcie i delektujcie się, ja na pewno wrócę.
Zupełnie mnie to miejsce nie porwało. Nie czuję się swobodnie w takim wnętrzu, trochę surowe, trochę retro, w efekcie trochę nijak. Ale kawa bardzo dobra i godna polecenia.
Trochę się zawiodłam. Słyszałam milion zachęcenia, aby odwiedzić te kawiarnie
I niestety moje wyobrażenia trochę sie minęły z rzeczywistością. Drip był nieco płaski w smaku, wystrój panujący nie był w moim stylu. Na plus mila obsługa :)
Gdybym mieszkał na Mokotowie, zapewne spędzałbym mnóstwo czasu na gastroskwerku przy Puławskiej/Dąbrowskiego. Średnio mi tam jednak po drodze z Bielan, czego żałuję, w dużym stopniu właśnie ze względu na Relaks.
Średniej wielkości kawiarnia wyróżnia się wizualnie - zmieniana co jakiś czas ekspozycja plakatów, meble w klimacie (i częściowo pewnie z) lat 60., a jednocześnie "luz w biodrach". To miejsce, w którym można poczuć się świetnie od razu po wejściu. Relaks instant gwarantowany.
Mały bar z dużym ekspresem (Relaks słynie na całe miasto z doskonałej kawy) sympatyczna obsługa (koszulka niemieckiego zespołu thrash metalowego też nie uszła mojej uwadze) i witrynka z wyborem ciast - także wegańskich (i przy okazji pysznych!). Popełniłem małe faux pas, pytając o mleko sojowe do kawy. Sojowego nie było, za to zaproponowano mi jaglane lub orkiszowo-migdałowe (zdecydowałem się na to drugie) - kolejny plus!
Moja pierwsza wizyta w Relaksie miała pretekst służbowy, ale na pewno chętnie wrócę tam kiedyś na gruncie czysto prywatno-Relaks-acyjnym!
Niepowtarzalny klimat miejsca tworzy przede wszystkim niesamowita wystawa plakatów, ale nie tylko. Kawiarnia zlokalizowana jest w mokotowskim zagłębiu gastronomicznym przy Puławskiej ale tak w troszkę mniejszej uliczce. Wnętrze jest wysokie, a w środku oprócz stolików, zadbano również o wygodę pracusiów laptopowych dokładając dla nich dizajnerskie biurka. Zamówiliśmy jak zawsze cappuccino i 2 ciacha: kremowy sernik i ciasto migdałowe. Kawy smaczne, łagodne, aż chce się za chwilę zamawiać drugą. Ciasta obłędne, zwłaszcza sernik. Jedyny jak dla mnie minus to monotonny hip hop z głośników, mógł być chociaż czymś przeplatany.. A w ogóle ja to bym w tym miejscu posłuchała Krzysztofa Komedy :)
Aleksandra Chojnacka
+4.5
Jeden z najlepszych wyborów kawy w Warszawie, w tym wiele odmian z berlinskiego The Barn. Jedno z niewielu miejsc, ktore oferuje kawe z fetco, maja tez swietne cold brew, a do kawy duzo dobrych słodkosci.
Kultowe miejsce na mapie mokotowskich miejscówek. Bardzo dobra kawa, świetnie podana w dużych, przyjaznych kawowiczom, kubkach. Bardzo klimatyczne, przytulane miejsce, skłaniające do długiego przesiadywania. Wystrój wnętrza pomysłowy i ładny, szczególnie struktura podłogi zasługuje na uwagę. Nie próbowałam nigdy pozycji z menu do przekąszenia - rzecz do nadrobienia :) Polecam miejsce :)
LittleHungryLady LHL
+4.5
Tu napijecie się m.in. kawowej alternatywy - kawy przelewowej z V60, kality, aeropressu. W ofercie jest m.in. kawa z palarni The Barn. Oprócz tego ciastka i napoje. Wina nie ma:(
Tak czy inaczej - na dobrą kawę warto tu wpaść.
An error has occurred! Please try again in a few minutes