Na plus:
Lody: w smaku naturalne, nie przesłodzone, z aromatem prawdziwych owoców (porzeczka) i dobrej kawy (rozpływa się w ustach)
Lokal: czysty, kolorowy, jasny. Dużo stoliczków na zewnątrz.
Obsługa: spokojna, cierpliwa
Minus: tyle smaków, że trudno się zdecydować :) hehe
malutka lodziarnia w pod-piwnicy kamienicy (uwaga schodki i niski strop!) w weekend duże kolejki. lody jak lody- ok. 4 zł/ (duża) kulka. kiedyś przez kilka sezonów jeździliśmy tam co tydzień (niestety, parkingu brak a zaparkować na saskiej to dramat). teraz chodzimy obok do Grycana - za podobną cenę więcej lodów i dodatków.
Jest mi naprawdę wstyd, że mieszkając na Saskiej Kępie już 7 lat, ani razu nie wstąpiłam do Akwarium mieszczącego się na sąsiedniej ulicy Francuskiej.
Wygląd lokalu nigdy mnie specjalnie nie zachęcał, wydawało mi się również, że w porównaniu do lodów rzemieślniczych, te z Akwarium nie są wystarczająco smaczne. Aby przekonać się o mojej pomyłce musiałam skosztować ich w nowo otwartej Hali Gwardii.
Okazało się, że połączenie papaja-mango było wprost wyśmienite i cudownie orzeźwiające, a smak był naprawdę intensywny. Do tego dostępność wafelka z gorzką czekoladą, w którym wybijała się nuta prawdziwego kakao - dla mnie na piątkę z plusem.
Sąsiadka będzie Was odwiedzać!
Szczegóły recenzji na:
naostrzujezyka.blogspot.com
An error has occurred! Please try again in a few minutes