Bywam często na lunch a zdarza się, że i wieczorem wpadnę na lampkę wina; dla mnie to miejsce ma niepowtarzalny klimat i zawsze chętnie tu wracam, do tego świetne jedzenie, jeśli chodzi o lunche to jeszcze mnie nie zawiedli :)
Między Nami znajduje się niemal w samym centrum. Zjemy tu sałatki, makarony, przekąski
wypijemy kawy, koktajle itp. My nie będąc bardzo głodne zdecydowałyśmy się na klasyczny hummus z pitą 14PLN, co prawda na początku myślałam o lubchowym papardele z marchwi i cukinii, ale jak pan kelner mi powiedział skończyło się chwilę wcześniej.
Zamówiłyśmy i przystąpiłyśmy do oględzin lokalu. Jest przestronnie, jasno, całość ma artystyczny klimat, co było zresztą zamysłem właścicieli więc idealnie się wstrzelili. Wiele osób pracuje, jest spokojnie, można też zająć miejsce bliżej baru na górze, to dobre miejsce na wieczór.
Co do jedzenia, hummus był naprawdę smaczny, nie zbyt gładki, co często mi przeszkadza, doprawiony, z wyrazem. Na początku byłam sceptycznie nastawiona do pokrojonej ciepłej pity, ale spisało się to idealnie, nie musiałam martwić się o kruszenie wokół przy staraniach wydzielenia porcji.
Obsługa jest bardzo pomocna, pan kelner polecał nam specjały kuchni, później interesował się gościem.
Jestem pewna, że wrócę, myślę, że następnym razem na śniadanie.
Niezłe miejsce jeśli ktoś lubi typowo polską kuchnię. Byłem kilkanaście razy, ale najbardziej smakował mi schabowy z ziemniakami i mizerią (ziemniaczki zdarzają się ledwo ciepłe niestety). Wiem, że to banalne, ale tam po prostu tak jest :)
Trochę denerwuje mnie długi czas przyrządzania potraw - na rosół czekałem 15 minut, na drugie prawie 30. To przesada jeśli korzystasz z miejsca w przerwie lanczowej, powinniście to poprawić. Miejsce wymaga też odświeżenia, te ściany prawdopodobnie pamiętają XX wiek. Długo czeka się na rachunek i podejście kelnera na koniec, który często jest zagadany przy barze i niezainteresowany klientem.
Tak czy inaczej będę czasem do was wracał.
An error has occurred! Please try again in a few minutes