Bardzo przejrzysty opis dostępnych opcji, ale brak zielonych listków na oznaczenie wegetariańskich sosów. Obsługa była pomocna i od wyboru poszło bardzo szybko. Porcja jest gotowa i nakładana natychmiast, więc spokojnie zdążyłam zjeść między seansami w pobliskim kinie. Papkowaty szpinak na wierzchu nie wyglądał apetycznie, ale potrawa smakowała lepiej niż wyglądała. Mimo płynnego sosu można spokojnie zjeść bez zachlapania się. Pudełko jest idealne do jedzenia i na miejscu i szybkiego zamknięcia go na wynos. Na miejscu przeszkadzały mi tylko wysokie barowe stołki. Ciężko się na nie wdrapać i między nimi przejść. Tak czy inaczej, to najszybsze smaczne jedzenie w przyzwoitej cenie na drogiej ulicy Chmielnej. Nawet mała porcja była sycąca.
Lokal znalazłam czystym przypadkiem. Wystrój bardzo estetyczny i klasyczny, co dodaje uroku i umila czas spędzony w Makarunie. Obsługa miła, sosy pyszne. Ceny adekwatne do jakości (na studencką kieszeń), czyli żyć, nie umierać :) Wielki plus za wifi, jest gdzie pisać prace zaliczeniowe :D
Pyszne pomodoro z suszonymi pomidorami i szpinak z kurczakiem. Super doprawione sosy i duży plus za makaron al dente. Obsługa miła i uśmiechnięta. Polecam
Polecam. Duże porcje, sosy smaczne i tanie :) Makaron bardzo dobry, al dente, nie za suchy i nie posklejany. Najbardziej podszedł mi Spinacio, czuć szpinak, kurczak dobrze doprawiony :D
Smaczny makaron, dobre ceny, przyjemne miejsce. Do wyboru dwa rodzaje makaronu - penne lub spaghetii i kilka sosów - możliwość dowolnego ich łączenia.
Tanio, miło, estetycznie i... umiarkowanie smacznie.
Lokal ma prosty, ładny wystrój. Obsługa jest miła i uśmiechnięta. Do tego ceny makaronów są mocno konkurencyjne. Zdecydowałem się na małą porcję, która wcale taka znów mała nie jest, i kosztowało to 12zł. W wersji większej (za 14-15zł) dostajemy już prawdziwą stertę jedzenia.
Co do samych dań, trzeba oddać Makarunowi, że - jak na kuchnię bemarową - podają naprawdę przyzwoity makaron. Niezły na twardość i niesklejony. Gorzej z sosami. Oczywiście w tych cenach nie wolno się spodziewać cudów, ale przykładowo sos carbonara z prawdziwą carbonarą za wiele wspólnego nie ma. Nie tylko nie był w ogóle ścięty na makaronie, ale tak naprawdę to po prostu serowo-śmietanowa, nieco zbyt kwaśna, zalewa wylana na spaghetti.
Mimo braku smakowych zachwytów, uważam jednak, że to miejsce się spokojnie broni i warto tu zajrzeć, jeśli chcemy zjeść coś ciepłego, mając mało czasu. Dania wydawane są praktycznie od ręki, a przy tych tych cenach jest to świeższa i zdrowsza alternatywa wobec Burger Kinga, sąsiada zza ściany.
An error has occurred! Please try again in a few minutes