Okienko to kiedyś należało do całkiem udanego kebaba, potem zmieniał właścicieli aż pojawiły się te lody naturalne (a są nie naturalne?). Za 4zł dostaniemy sporą porcję lodów, intensywne w smaku oraz bardzo słodkie. Polecam mocno orzechowy snickers i kremową pana cotta. Dostępne w rożku lub kubeczku. Wielkim plusem jest brak kolejki na pół godziny czekania jak to jest w lodach naturalnych na pl. Zbawiciela.
Il Cono przy Marszałkowskiej to zdecydowanie lodziarnia godna polecenia, Smaków jest niewiele, chyba sześć każdego dnia, ale wszystkie, których dane mi było spróbować są bardzo smaczne. Moimi faworytami zdecydowanie są ciasteczko i krówka.Jedyne co mogę zarzucić samym lodom to to, że są za mało zmrożone przez co trzeba jeść je szybko by się całkiem nie rozpłynęły, a nie wpływa to dobrze na smakowanie.Przemiła obsługa, zawsze z uśmiechem, gotowa na króciutką pogawędkę gdy druga z osób przygotowuje lody.Na wielki plus miejsca są ceny, bowiem za jedną porcję należy zapłacić 4 zł, ale za dwie już 7 zł a za 3 tylko 10 zł. Nie ma też, coraz powszechniejszej obecnie, dopłaty za wafel.
Do Il Cono trafiłam z marszu spacerując po Marszałkowskiej w leniwą niedzielę. Zdecydowaliśmy się wypróbować z chłopakiem smaki ciasteczkowy, masło orzechowe i czekoladę. Ku naszemu zaskoczeniu, kiedy chcieliśmy zapłacić okazało się, że właśnie tego dnia lody rozdawane są za darmo! Lody były bardzo dobre, nie ma się do czego przyczepić. Na fali testowania lodów naturalnych zauważyłam pewną zależność, że każda lodziarnia ma 1-3 smaki, które wyróżniają się na tle pozostałych. Tutejszą petardą jest zdecydowanie masło orzechowe, które smakuje jak to które codziennie podkradam ze słoika w kuchni.
An error has occurred! Please try again in a few minutes