As per European people taste,, food is great and amazing!!
Bardzo przyjemne miejsce, eleganckie, przytulne, miła obsługa. nie probowałam nic do jedzenia, ale za to pilam grzane wino, naprawdę przyjemnie się siedziało ze względu na widoki z okna, i całe otoczenie.Mogę polecić.
Polecam. Jedzenie pyszne i bardzo sycące. Zawiodłam się na drinkach, ponieważ prosząc o słodkiego drinka (było ich parę) żaden z nich nie był w najmniejszym stopniu słodki. Mimo wszystko na plus!
Świetne jedzenie, często tu wpadam na klasyki indyjskiej kuchni. Podoba mi się klimat choć obsługa czasem wydaje się być zagubiona. Dużym plusem dla mnie jest grimbergen. Generalnie 4 z plusem.
Imponujący wystrój, lokal w centrum miasta, bogate menu i miła obsługa. Miałem okazję jeść "indyjskie" potrawy w kilku miejscach w Warszawie i na ich tle Bombaj Masala pod kątem jedzenia wypada moim zdaniem na 3,5. Kilkakrotnie miałem okazję tu być i chyba ze dwa razy wybrałem jagnięcinę, która okazała się być zwyczajnie twarda. Tym razem nie miałem wiele czasu więc zdecydowałem się na standard czyli chicken tikka masala, danie było smaczne ale efektu woow nie było. Warto odwiedzić i wyrobić sobie zdanie.
Lokal przytulny i klimatyczny. Dyskretna obsługa, sprawna i dokładna. Coconut chicken masala w ogromnej ilości, dla kobiety zdecydowanie na wynos. Smaczne przystawki. Polecam.
Smacznie, ładnie i bardzo miła obsługa. Nie wszystkie Dania, ktore zamówiliśmy smakowały ale wynika to raczej z gustu/przyzwyczajeń. Mocna 4 :)
Najlepsze restauracja indyjska w Warszawie. Odwiedzam regularnie i nigdy się nie zawiodłam.
Najlepsza chicken tikka masala jaką jadłam.
Będę tu zawsze wracać, ponieważ mam sentyment do tego miejsca. Wszystkim polecam.
Kolejne miejsce z indyjską kuchnią jakie odwiedziłem w ostatnim czasie i musze przyznac, że najlepsze! Porcje są bardzo duże i bardzo smaczne, a sam lokal nie odpycha swoim wyglądem. Obsługa jest przyjemna i działa sprawnie. Na pewno wróce tu jeszcze nie raz.
Kolejna restauracja odwiedzona na podstawie przewodnika Gault&Millau. Lokal bardzo duży, nowocześnie urządzony. Z głośników sączy się jakaś mieszanka muzyki klubowej i jazzu - rozejrzałem się po lokalu.. i wszystko było jasne skąd ten wystrój i charakter. Co stolik to stado korpo-szczurów. Ale ok - zająłem miejsce, przeglądam menu - od zatrzęsienia potraw w menu, głównie mięnych, więc nietypowo jak na siebie wziąłem Paneer Makhani oraz mango lassi. Na przystawkę od razu otrzymałem dosa z trzema sosami - miętowy (znakomity), jakiś mix z cebulą (odrzucający jak dla mnie), oraz standardowo ostry z papryką. Czyli standard. Powyżej średniej (i to znacznie) znajdowało się natomiast lassi - słodkie, kremowe. Co do dania głównego - nie wybijało się ani na plus, ani na minus - po prostu poprawne. Summa summarum - nie było żadnego "wow", natomiast absolutnie na niczym się nie zawiodłem.
An error has occurred! Please try again in a few minutes