Beautifully served, quickly made, vary tasty, variety of flavours. We were offered gluten free or low-salt soya sauce �
The downsides are: expensive (literally London's prices) and lacking the real Japanese vibe, but I definitely recommend. Will be back when in Warsaw.
Many thanks Edamame and all the best to the crew!
Agnieszka Trześniewska
+5
Myślę, że każdy kto mnie zna wie że kocham to miejsce. Wracam na każdą możliwą okazję- rocznice, eleganckie kolacje z teściami czy inne tympodobne walentynki. Jestem zakochana w możliwości wyboru konkretnych składników, różnorodności, obsłudze, herbatach, zupie- laksa, czy nawet takim zwykłym edamame. Zdarzają się pomyłki- żadko ale jednak- za to rozwiązywanie takich sytuacji- mistrzostwo. Zaufanie klientowi rodzi zaufanie do miejsca. No i to wino śliwkowe...
Cudowne :) Pierwszy raz próbowałam sushi wegańskiego i zaczęłam od najlepszego miejsca na tę degustację. Sushi zaskakujące w smaku, pełne różnych aromatów, z ciekawym fioletowym ryżem. Sushi z boczniakami czy z tofu skradł mi serce :) Przystawki takie jak warzywa w tempurze doskonale dopełniły całości. Obsługa bardzo miła i sprawna. Polecam :)
Myślałem że sushi bez ryby nie może istnieć, jednak już po pierwszej wizycie w Edamame zmieniłem zdanie i regularnie odwiedzam to wyjątkowe miejsce. Szczególnej uwadze polecam zupę miso z kimchi, oraz futomaki z boczniakiem w tempurze. Ale każdy wybór zadowoli nawet najbardziej wybrednego wege i niewege smakosza. Propozycje są dobrze skomponowane, a w małym choć przestronnym lokalu z ogródkiem zawsze miło poznaje się nowe smaki. Polecam.
Sushi przepyszne, serio są dla mnie ciekawsze niż tradycyjne z łososiem. Szczególnie boczniak w tempurze, ale za każdym razem mam ochotę na coś innego. Zupa laksa - mega, miso - czegoś mi brakuje. Ceny adekwatne do jakości i porcji. Wnętrze, schludne, ale dla mnie mało przytulne i średnio eleganckie (aczkolwiek ta prostota ma swój urok). Obrazy od razu skojarzyłam z pisarzem Haruki Murakami, co akurat dla mnie jest plusem. :) Obsługa - na razie spotykałam się z miłą.
Przytulna, ale elegancka restauracja i z tego powodu zupełnie inna od większości wegańskich miejscówek w Warszawie. Byłam tam dotąd dwukrotnie i na pewno będę wracać, bo jedzenie jest przepyszne - polecam sałatkę z glonów wakame goma - nie spodziewałam się że coś co tak wygląda może tak dobrze smakować :-) Jadłam też miso kimchi - bardzo dobra, no i oczywiście sushi. Świetna herbata zielona podawana w wypasionym czajniczku, wystarczyła nam na kilka dużych filiżanek :-)
Piękne słoneczne popołudnie, motocykliści poczuli już wiosnę i coraz więcej maszyn mruczy na ulicach :)a ja odwiedziłam pierwszą w Polsce wegańską restaurację sushi , nie ukrywam jestem mięsożercą i z dystansem podchodzę do jedzenia warzyw i ryżu bez porządnego kawałka mięsa.
UWIELBIAM! To zdecydowanie moje ulubione sushi w Warszawie.
Polecam wybierać się tam wtedy gdy nie ma tam dużej ilości ludzi. Jak byłam tam pierwszym razem klienci czekali przed knajpą na stolik, a ja z koleżanka przez tłok czekałyśmy przy stoliku dwie godziny na nasze zamówienie, co mogę uznać za minus, bo wtedy byłam juz naprawdę wściekła. Na szczęście jak tylko spróbowałam podanego nam sushi byłam w niebie. Przepyszne i bardzo dobrze zrobione! Jak byłam drugi raz to nie było ani jednej osoby w knajpie poza mną i moje zamówienie dostałam błyskawicznie. Ceny tez sa super, jeszcze nie spotkałam sie z tak tanim sushi. :)
Moje ulubione sushi w Warszawie. Na plus też pikantna zupa z makaronem udon i sałatka z glonów i sezamu. Wystrój trochę surowy, ale też zdecydowanie mniej pretensjonalny niż w wielu tego typu lokalach.
Zacznę od tego, że słyszałem różne opinie na temat pozycji innych niż sushi w Edamame. Podczas mojej ostatniej (ale pierwszej tam) wizyty, na początek wybraliśmy sałatke wakame (która jest podawana również w wersji mini jako starter) oraz zupę grzybową. Martwiłem się przede wszystkim o zupę, bo towarzyszka glony już znała i polecała - okazało się, że niepotrzebnie. Naprawdę dobry delikatny bulion, z kilkoma rodzajami grzybów, leciutko ostrawy na koniec - chętnie powtórzę.
Do sedna - po pierwsze tempura roll z tofu, ogórkiem i awokado, po drugie maki pieczony bakłażan i sos teriyaki, po trzecie special rolls pak choy w tempurze.
To było po prostu pyszne. Nie wiedziałem, że wegańskie sushi może tak smakować i w tym momencie wolę pójść na Wilczą niż do normalnej susharni. Do dzisiaj jak sobie przypominam smaki to aż kręci mi się w głowie.
Towarzyszka z wyboru nie jada mięsa, z przymusu ryb i owoców morza - to był szok, gdy uświadomiłem sobie, że z takimi ograniczeniami może zjeść najlepsze sushi jakie ja (mięso- i rybo- żerca) jadłem.
Rolki fajne podane, na 1 półmisku, więc jako para nie musieliśmy sobie ich wzajemnie wyjadać, super obsługa Pani kelnerki, do tego dzbanek herbaty.
Ocenę opuściłem o pół stopnia ze względu na...wystrój. Jest trochę nijako i chłodno. Wiadomo, idę do knajpy żeby coś zjeść, ale wizualnie można jeszcze coś zmienić.
Edamame jest małą przytulną restauracją z sympatyczną obsługą .
Na początek miła niespodzianka pyszny chrupiący starter czyli sałatka wakame goma.Laksa(15zł)-zupa krem z mlekiem kokosowym,makaronem udon,wędzonym tofu i szczypiorkiem.Wygląda bardzo ładnie i ładnie smakuje;)do wyboru mamy jeszcze cztery zupy :miso,miso kimchi,miso z kolendrą i tofu oraz grzybowa,ceny od 10 do 15 zł za porządną porcję pysznej zupy .Sushi , ku mojemu zaskoczeniu wybór jest bardzo duży :tempura roll,futomaki,nigiri,maki,special rolls w różnych odsłonach i przyjemnych cenach.
Na talerzu dostaniemy imbir w kształcie stożka i wasabi w formie listka oraz miseczkę na sos sojowy.
Zamówione sushi prezentuje się wytwornie, ułożone na liściach bananowca wygląda jak dzieło sztuki. Idealnie wykonane i pyszne!Miła kelnerka poleca maki z pieczonym bakłażanem/awokado/sos teriyaki (10zł/8sztuk)przyjemne malutkie kawałeczki z czarnym ryżem,spróbowaliśmy również maki z wędzonym tofu specyficzny smak osobiście nie przypadł mi do gustu.
Tempura roll z marchewką/daikon(rzodkiew japońska)/awokado/rzodkiew/sałata (20zł/6sztuk)mój faworyt idealna równowaga smaków jestem pod wrażeniem.
Special Rolls – pak choi w tempurze/awokado/zawinięte w grillowanego bakłażana z sosem teriyaki,sezamem i żurawiną(20zł/8sztuk) – rewelacyjne połączenie smakowe,przełamane słodką żurawiną REWELACJA!
Special Rolls – shisho w temperze/papryka zawinięta w awokado i sezam(20zł/8sztuk).
Do podanych pyszności możemy zamówić rzadko spotykane napoje np. z baobabu lub wywaru herbacianego z japońskiego grzybka oraz napoju owocowego z pigwy i szyszek chmielu:)wszystko brzmi intrygująco.
Z Edamame wyszłam najedzona ,zadowolona oraz mile zaskoczona .Z czystym sumieniem mogę polecić ten wyjątkowy lokal.Zapraszam na mojego bloga wariacjerestauracje.blog.pl
Myślałam, że nie może dorównać normalnemu sushi, ale te nowe połączenia są świetne :) w szczególności polecam z pieczonym bakłażanem, awokado i sosem terryiaki. Wszystko smaczne i pięknie podane :) W lokalu mimo, że mały jest czysto i bardzo przyjemnie, Polecam!
An error has occurred! Please try again in a few minutes