Jedna z najsmaczniejszych suszarni w Warszawie. Cudowna karta, z której aż ciężko coś wybrać - zdecydowałam się na trzy zestawy i przyznam, że tempura z małżami była jedną z lepszych rzeczy jakie jadłam. Mocno średni imbir do zestawu, poza tym raczej bez zarzutu. Obsługa raczej ok, nie szaleje za gerberami, bo kojarzą mi się pogrzebowo, wystrój w miarę ale sushi świetne, a to najważniejsze.
Jeśli chcecie zjeść smaczne sushi w samym centrum stolicy to polecam zajrzeć do Besuto. Wybór rolek jest ogromny, każdy znajdzie coś ciekawego dla siebie. W zestawach na 3-4 osoby już trochę gorzej, bo są bardzo duże rozbieżności cenowe, ale też da się coś wybrać. Wszystko mi smakowało, jest po prostu w porządku. Polecam też wino śliwkowe.
Wróciliśmy tu po dość długiej przerwie, mając jeszcze w pamięci pyszne sushi z czasów, gdy lokal znajdował się w Pawilonach. Okazało się, że sushi jest tu wciąż wybitne, składniki pierwszej jakości, a kompozycje nadal oryginalne. Szczególnie utkwiły nam w pamięci rolki z opalanym łososiem oraz z pieczoną skórą łososia. Mimo że ceny są odrobinę wyższe od średniej warszawskiej, to idzie to w parze z pomysłowością w doborze smaków. Besuto pozostaje więc jednym z naszych ulubionych lokali z sushi w Warszawie.
Lokal przyjemny, sushi podane atrakcyjnie, co też przekłada się na cenę otrzymywaną na rachunku. Jest to dobre miejsce na wystawną randkę, spotkanie biznesowe albo korpolunch. Jeśli masz ochotę na sushi i jesteś w okolicy - możesz zawitać - nie wyjdziesz niezadowolony, choć nie oczekuj urwania dolnych pleców :)
Tą recenzją rozpoczynamy cykl wpisów na temat miejsc, które warto odwiedzić typowo lunchowo jak również na spotkania biznesowe. Miejsc, w których podczas posiłku, w bardzo sympatycznych warunkach, można załatwić sprawy zawodowe, a i miło spędzić czas. Dziś podzielimy się z Wami wrażeniami z wizyty w restauracji w pewnym sensie zbliżonej charakterem do dań kuchni meksykańskiej, a mowa o Besuto Sushi Bar na ul. Nowy Świat. Dlaczego piszemy, że to kuchnia bardzo zbliżona? Niektórzy zapewne powiedzą, że nic a nic, że są to kuchnie bardzo zróżnicowane. Może i mają rację, ale z naszego punktu widzenia dostrzegamy pewne podobieństwa.
Jedno z moich ulubionych miejsc na sushi. Lokal nie jest duży ale zapraszający atmosferą. Mają bardzo atrakcyjne promocje okresowo oraz na Facebook'u. Sushi to nieraz odważne i nietypowe kompozycje z różnymi ciekawymi dodatkami jak np. sos żurawinowy, liczi czy mango. Sushi masterzy chętnie doradzają i robią rolki w odpowiednim dla gościa poziomie ostrości. Zaprosiłam kolegę Japończyka na sushi do besuto i był bardzo zaskoczony takim awangardowym wydaniem aczkolwiek smak zachwalał :) za całokształt 5.
Do Besuto mam ogromny sentyment, bo bywałem tu jeszcze, gdy mieściło się w maciupkim lokaliku w pawilonach z boku Nowego Światu. Gdy tylko młody student miał trochę esktra pieniędzy, wpadał na rolkę albo dwie; tu nauczyłem się jeść "surową rybę, ale jak to?, tu nauczyłem się trzymać pałeczki.
To było oczywiście dawno temu, teraz Besuto mieści się na samym Nowym Świecie, ma super wystrój, wyższe ceny i jest mniej wyluzowane, za to bardziej ą ę, choć dzięki Bogu bez przesady. Wpadam rzadziej, ale mi się zdarza, próbowałem różnych rzeczy i nigdy na skuchę nie trafiłem. Swego czasu często zamawiałem w dowozie, raz trafiła mi się ewidentna wpadka, sushi dotarło w bardzo złym stanie, ale był to na szczęście incydent. Tęsknię trochę za barowością poprzedniej miejscówki, ale co zrobić... Nowa nie jest z pewnością miejscem, którego nie mógłbym z czystym sercem polecić.
Aha - ceny oczywiście powinny być niższe, ale to problem sushi w WWA jako takiego, a nie jednego Besuto.
W Besuto bywam dość często. Z wszystkich tego typu miejsc jakie do tej pory odwiedziłam tam smakuje mi najlepiej. Obsługa na wysokim poziomie. Kelnerzy zawsze przyjaźnie nastawieni. Lokal jest fajnie urządzony, przy barze można skorzystać z pływających łodeczek oraz jest zniżka na jedzenie ( na hasło ,,bar"). Polecam szczególnie dania w tempurze.
Odwiedziłem wiele suszarni w Warszawie. W ten piątek pod warsztat poszło kolejne mieijsce a mianowicie Besutu Sushi o którym słyszałem od wielu znajomych, że warto jest się wybrać. Zamówiłem na starter tatar z łososia. Wyrazisty smak, dobry. Nigiri i hosomaki smaczne, składniki świeże. Jeśli szukacie miejsca na smaczny obiad sushi to Besuto będzie dobrym wyborem.
Będąc w Besuto warto spróbować tatar z łososia który jest bardzo smaczny i zamawiam go zawsze gdy mam okazje. Smakują mi również futomaki, te z łososiem są chyba najlepsze - ale warto też spróbować innych. Wiadomo są gusta i guściki jeżeli o to chodzi.
Siadamy zwykle przy barze, bo obserwacja sushi sushi masterów jak szybko i sprawnie robią kolejne dania to czysta przyjemność :)
An error has occurred! Please try again in a few minutes