Zazwyczaj jadamy tam na szybko kebab w lawaszu. Tym razem wstąpiliśmy na spontaniczny obiad. Było pysznie. Polecam.
Jedzenia nie będę komentował, jest dobre, trzyma poziom i nie ma co tu dyskutować. Skupię się na obsłudze kelnerskiej. Panie kelnerki bez zaangażowania, nie próbują nawiązać nawet najmniejszej relacji z gościem. Dla mnie zadaniem dobrego kelnera jest sprawić, by gość czuł się komfortowo, spróbować chociaż polecić cokolwiek z menu, zainteresować kartą, doradzić... spróbować zrobić cokolwiek - tego bym oczekiwał. Tu niestety brakuje najmniejszej inicjatywy. Pamiętajmy, że napiwek nie należy się "bo tak", tylko jest wyrazem uznania dla pracy kelnera i wskaźnikiem zadowolenia gościa z wizyty w restauracji. Tu lepiej wypada Efes na Mokotowie, obsługa przyjemniejsza i zaangażowana.
Na obecną chwile mój ulubiony kebab. Ciasto chrupkie, mięso idealnie przyprawione i pocięte w cienkie plasterki, warzywka idealnie dopełniające całość. Sosy też są dobre najbardziej preferuje ostry.
An error has occurred! Please try again in a few minutes