Byliśmy w Incanto w ramach restaurant week.
Zalety:
-miła obsługa. Pan Kelner opowiadał o każdym daniu, był uprzejmy.
-elegancki wystrój
-jedzenie bardzo smaczne
Wady:
-długi czas oczekiwania na jedzenie
-generalnie, to mimo, że długo czekaliśmy na jedzenie, to po przyniesieniu obiad był ledwo ciepły/letni
-mimo, że mieliśmy rezerwację (restaurant week), więc stolik na nas "czekał", to jedna z 4 osób nie miała sztućców, a druga nie miała noża.
-równolegle odbywała się jakaś większa rezerwacja i mam wrażenie, że byliśmy trochę "olewani", bo czekaliśmy strasznie długo, a przy tamtym stoliku ktoś był praktycznie ciągle
Generalnie dla samego jedzenia raczej warto iść. Rozumiem, że jako goście restaurant week'a mogliśmy być traktowani jak goście "drugiej kategorii", ale generalnie to tak raczej nie zachęca wtedy do ponownego przyjścia.
Tak powinno to wyglądać, miło cicho i smacznie. Polecam wszystkim na szybką i fajna kolacje. Makarony są dobrze zrobione jedynie delikatnie mało wyraziste, ale to naprawdę szczegół.
Przyzwoite jedzenie, choć menu nie do końca włoskie. Jedliśmy focaccię i bruschettę, a na drugie tagliatelle nero di sepia z krewetkami, tagliatelle z grzybami i szynką parmeńską oraz pizzę diavolo. Pizza bardzo ostra, ale z nie najlepszym ciastem i zwykłym salami, „focaccia” to 3 kawałki placka, smaczne, ale nie przypominające prawdziwej foccacii, z 3 dipami, najsmaczniejsze były makarony.
An error has occurred! Please try again in a few minutes