Poszedłem z ciekawości, żeby zobaczyć o co to chodzi z tą najlepszą pizzą w Warszawie. No i jak dla mnie to raczej średnio. Lokalik malutki, czysty i poprawny ale jakoś tak bez szczególnego klimatu. Mimo, że w środku jest kilka stolików to zamawia się przy kantorku gdzie pani wydaje na wielkiej tacy sztućce i wiadro sosu. Pizza robi się szybko i na szczęście przychodzi do stolika na nogach kucharza. Ciasto jest cienkie, nieco gumowe (na pewno nie wypieczone, chrupiące) i słodkie! Ja rozumiem, że drożdże lubią cukier, ale chyba w moim placku trochę przesadzili :-) Na wierzchu trochę składników normalnej jakości (ani złe, ani jakieś powyżej średniej) oraz dużo tłustego sera. Autentycznie miałem na środku bajoro z wytopionego tłuszczu. Sosu dostaje się dużo (to akurat fajnie) ale jest on bardzo rzadki (to zdecydowanie mniej fajnie). No po prostu średnio pod każdym względem. Można odwiedzić jak ktoś akurat jest w okolicy (np żeby się odstresować po wizycie w pobliskim urzędzie skarbowym), ale żeby jechać tam specjalnie z innej dzielnicy to raczej niekoniecznie.
Dobra pizza. Dobra obsluga ceny też przyzwoite.
Jedyne do czego się mogę przyczepić to tendencja spadkowa, 10 lat temu wystawilbym 5 aktualnie zasłużone 4
Pierwszy raz byłam tutaj kilkanaście lat temu, zawsze będę kojarzyć to miejsce z weekendowymi, rodzinnymi wyjściami na pizze :)
Kolejny raz pojawiłam się tutaj po kilkuletniej przerwie. W pamięci miałam, że jest to miejsce gdzie można zjeść jedną z lepszych pizz w Warszawie. Rzeczywistość jednak to zweryfikowała. Pizza jest ok. Ja jednak wolę jak ciasto jest miękkie i cienkie, natomiast sam środek bardzo dobry. Warto również o ich kultowym sosie, który dostaje się dodatkowo do każdego zamówienia.
Jedna z najlepszych rzeczy to ich firmowa surówka, polecam brać do każdego zamówienia.
Polecam każdemu, bo to kultowe miejsce na ochocie.
An error has occurred! Please try again in a few minutes