kto zna ten wie
kto nie zna niech żałuje
Fun place good customer service simply the best love it
Fajne miejsce by odpocząć podczas zakupów lub zwyczajnie przyjść na piwo i obejrzeć mecz. Ogromny wybór piw, niestety nierzadko ceny z kosmosu. Przekąsek nie próbowałem więc się nie wypowiem.
Jedno z naszych ulubionych miejsc na szybkie piwko. Wybór ogromny, obsługa bardzo sympatyczna i zawsze jakies ciekawe pozycje prosto z kija. Super!
Jedno z nielicznych miejsc w Wilanowie gdzie można posiedzieć dłużej - czyli po nastaniu ciąży nocnej. Porównując z innymi tego typu miejscami na Wilanowie - to zdecydowanie polecam najbardziej. W środku mało miejsca, całe szczęście latem jest spory ogródek w którym można siedzieć do późnych godzin nocnych ;) miejsce można wynająć również na imieniny/ urodziny, wyświetlić na projektorach/ekranach dowolne materiały multimedialne - wiec spełnia w 100% swój cel - jest najbardziej rozrywkowym miejscem w miasteczku, w którym jest zawsze wieczorami tłoczno. A szczególnie tłoczno kiedy są jakieś mecze - a wiec warto wówczas rezerwować stolik. Zjeść coś można zamawiając z pobliskiej restauracji tego samego właściciela A czyli z Cuciny. Poza piwem - znajdzie się także Prosecco dla Pań, a dla odważniejszych Panów - wódka ;)
Z przykrością stawiam tylko 3,5, bo świetnie się w tym miejscu siedzi, obsługa jest miła, a wybór piw imponujący. Ale te ceny! Żeby nie było: od lat piję już tylko rzemieślnicze piwa i zapłacenie 8 zł za butelkę nie jest dla mnie niczym strasznym, bo wiem, że płacę za jakość. Ale tutaj znane mi piwa kosztują znacznie drożej niż w innych tego typu sklepach. Zauważalnie drożej.
Poza cenami wszystko gra: jest kilka kraników, opcja degustacji, muzyczka, latem leżaki na zewnątrz, sielankowy nastrój, małe przekąski. Dlatego nie wykluczam kolejnej wizyty przy okazji bytności w Miasteczku Wilanów, ale wąż znowu będzie mnie gryzł przez kieszeń!
The Beer Store to bardzo pomysłowa koncepcja - połączenie sklepu z piwami rzemieślniczymi z niedużym pubem z tymiż. Można więc pokręcić się wśród półek ze złocistym napojem, wybrać coś do domu lub skonsumować na miejscu, można też skorzystać z oferty tego, co jest akurat "na kranach", a są tam rzeczy interesujące. Co ciekawe - za konsumpcję piw butelkowych doliczane jest "kapslowe" w wysokości 6 złotych - rzecz dyskusyjna.
Sam pub jest niewielki, ale trzyma fason. Kilka stolików udekorowanych kranami (z których niestety nic nie leci), sącząc piwo można podziwiać regały z butelkami, zaglądać przez okno do sąsiedniej Cuciny Wilanów albo, jeśli ktoś woli, oglądać transmisje sportowe na dwóch ekranach.
W karcie - oprócz rzemieślniczych piw (krajowych i zagranicznych), także drobne przekąski - również "rzemieślnicze" chipsy John John (ich dystrybutor chyba skupił się na sklepach z piwami rzemieślniczymi, bo widywałem je już tu i ówdzie, właśnie w takim "towarzystwie"), a także frytki itp. ze wspomnianej restauracji, znajdującej się po drugiej stronie korytarza niewielkiego centrum handlowo-rozrywkowego, w którym znajduje się The Beer Store.
Pomysł połączenia sklepu z piwem z pubem jest bardzo fajny, obsługa sympatyczna, a wybór piw bardzo uczciwy. Latem jest też ogródek. Minus to nieco wyższe niż w większości innych "craftowych" sklepów w Warszawie ceny (no i to kapslowe). Ale podejrzewam, że czynsz w tym miejscu do najniższych nie należy.
Super wybór piw! Ciągłe zmiany piw na kranie. Miła obsługa. Lokal czynny dosyć długo nawet w dni powszednie. Można zamówić pizze czy inne dania z Cucina Wilanów.
An error has occurred! Please try again in a few minutes