We happened to dine in this restaurant frequently when going to Centrum. The attraction of the place that its Indian restaurant is the TV which is playing bollowood video songs in loop. We always preferred to have roti/naan here and the preparation was moderately good. When ordering any gravy dishes they provided white rice as complimentary which I have not seen in other restaurants. The price of the items was moderate, though not economic.
Nie wiem, jak to się stało, że jeszcze nie skreśliłam słów kilku o tym miejscu, były momenty że co tydzień tam jadłam. Odkąd w sąsiedztwie w ziemi ryją kopary, to na indjańca chodzę gdzie indziej, jeden zresztą wyrósł mi praktycznie pod blokiem. Ale może jak już tę Rotundę odbudują to wrócę znowu.
Otóż samą restaurację polecił mi Hindus sprzedający przyprawy i inne indyjskie rzeczy na stoisku jednej z galerii handlowych. Poszłam, zjadłam, potem przyprowadziłam znajomych - a centralna lokalizacja sprzyja spotkaniom, klientką wierną zostałam.
Obsługa bywa różnie, ale jedzenie trzyma poziom.
Samosy wegetariańskie, wszelkie te kociołki z sosami można brać w ciemno. Baraninę mają dobrą. I pikantne jest, jeśli chcemy. Z przystawek też te krążki cebulowe są pyszne. Ryż wchodzi w zestaw, więc cenowo jest bardzo przystępnie. Ja zwykle ordynuję jakiś pikantny kociołek z baranem w tytule i jestem zadowolona.
Wino możecie sobie darować. Po prostu weźcie mango lassi i już.
Korzystam też z opcji dostawy do domu i polecam.
Kolejny przystanek w poszukiwaniu dobrej masali i lassi.... wybór padł na chicken curry i butter masala. Zamowienie w dowozie... ładnie zapakowane i mimo nieco wydłużonego czasu dostawy gorące. Ogromny plus. Smakowo bez zarzutu. Póki co jedno z lepszych miejsc na hinduskie przygody.
Authentic India taste and ambiance takes you directly to India. Music is Awsome and staff is friendly. Butter chicken & Malabar curry were good choices.
Chociaż z zewnątrz zdecydowanie nie powala, bardzo polecam! Pyszne hinduskie jedzenie w rozsądnych cenach, duże porcje, aromatyczne i świeże dania. Polecam :)
Bardzo smaczne jedzenie, sympatyczna obsługa, przyjemny klimat.
W sali niestety telewizor, na szczęście z muzyką w klimacie Bollywood.
Plusem jest możliwość bezproblemowego dogadania po angielsku, jak we wszystkich hinduskich restauracjach.
Wonderful lunch menu. If you are near centrum, and wanna grab a quick Indian lunch, it's a great place to be. The idea of offering soup and green tea in the first 5 mins is just awesome. Quite impressed with the variety offered during the week as well in the lunch menu.
Stołuję się od lat. Dobry stosunek ceny do jakości. Na miejscu pełno Hindusów, co stanowi najlepszą rekomendację. Sympatyczni właściciele i obsługa. Najlepsza kuchnia indyjska (a jadłem z niejednego stołecznego kotła) w mieście.
Całkiem niezły Hindus, mający zaletę dzięki której tu często przychodzę - nie trzeba dopłacać za ryż. W efekcie lunch wychodzi o 20-30% taniej w porównaniu do innych, podobnych przybytków.
Po raz pierwszy tknęło mnie, by w indyjskiej knajpie zamówić danie wege. Wybór padł na Shahi Paneer, czyli kawałki sera indyjskiego w kremowo – orzechowym sosie. Warto pochwalić ich za czas dowozu, który był dużo szybszy niż ten deklarowany. Midian już wspomniała o ryżu w zestawie, który w menu nie był uwzględniony i co zdecydowanie warto byłoby poprawić w przyszłości.
24 złote za Shahi Paneer z ryżem basmati to dobra cena, aczkolwiek sama porcja była dosyć mała. Sam ryż nie był suchy, na pewno nie był tylko zapychaczem do głównego dania. Sos był rzadki. W głównej mierze było czuć śmietanę. Brakowało wielowymiarowości smaku. Było po prostu nijako, nudno. Ser indyjski bardzo fajny, a kawałki były duże.
Dużo bardziej smakowało mi Mutter Paneer (23zł). Smak był intensywniejszy, pikantny (choć nie było o tym informacji w menu). Nawet zielony groszek mi nie przeszkadzał. Sos pomidorowy był bardzo dobry.
Po niedawnym zamówieniu z Kalyan, Injachi okazał się rozczarowaniem, choć oczywiście nie było źle.
An error has occurred! Please try again in a few minutes